Chiny „głęboko niezadowolone” z decyzji Japonii. Chodzi o eksport chipów

W niedzielę w życie weszły japońskie restrykcje dotyczące eksportu mikroprzewodników. Przepisy mówią o ograniczaniu eksportu technologii wytwarzania chipów. W dużej mierze dotyczą one Chin, dlatego na reakcję władz w Pekinie nie trzeba było długo czekać.

W poniedziałek chiński rząd wystosował oficjalny apel do władz w Tokio, aby „nie zakłócały przemysłu półprzewodnikowego".

„Jesteśmy głęboko niezadowoleni z tej decyzji i żałujemy, że została podjęta" – powiedziała rzeczniczka chińskiego MSZ, Mao Ning, cytowana przez ABC News .

Droga obrana przez USA

Warto dodać, że nie jest to pierwszy cios wymierzony w chińską gospodarkę i produkcję chipów w tym kraju. Od kilku lat podobną, a nawet bardziej restrykcyjną politykę wobec Chin, prowadzą Stany Zjednoczone.

W 2019 roku ówczesny amerykański prezydent, Donald Trump, zadecydował o ograniczeniu sprzedaży sprzętu i nowoczesnych technologii do Chin. Drogą obraną przez Trumpa zmierza też Joe Biden.

Kilkukrotnie na łamach CyberDefence24 pisaliśmy o decyzjach obecnego amerykańskiego prezydenta, wymierzonych pośrednio lub bezpośrednio w Państwo Środka.

Jednym z wielu przykładów jest podpisanie ustawy dotyczącej przeznaczenia 280 miliardów dolarów na rozwój amerykańskiej branży półprzewodników.

Niedzielna decyzja Japonii pokazuje, że Tokio wpisuje się w politykę Stanów Zjednoczonych i stawia się w coraz większej opozycji do Chin.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].