Brytyjski parlament chce wyjaśnień od chińskiej firmy Canyon Bridge kontrolującej spółkę Imagination Technologies, zdaniem polityków próbującą wysyłać istotne z punktu bezpieczeństwa technologie i oprogramowanie do innych spółek z ChRL - podaje serwis BBC.
W ocenie brytyjskich polityków w związku z niekontrolowanymi transferami istotnych dla bezpieczeństwa technologii może ucierpieć ochrona sieci teleinformatycznych zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA oraz krajach Europy. Parlamentarzyści obawiają się, że kryzys wywołany pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 odciąga uwagę opinii publicznej od kontrowersyjnych transferów technologicznych - zauważa serwis brytyjskiego nadawcy publicznego.
Szef parlamentarnej komisji ds. zagranicznych Tom Tugendhat w rozmowie z BBC podkreślił, że technologie opracowywane przez Imagination Technologies mogą zostać wykorzystane do budowy tzw. "tylnych furtek" w infrastrukturze cyfrowej o krytycznym znaczeniu.
"Ten, kto pisze kod, pisze dzisiaj reguły dla świata silniejsze, niż jakiekolwiek prawa uchwalane przez biurokratów. Odbieranie kontroli z rąk Brukseli nie ma sensu, jeśli oznacza to przekazanie jej w ręce Pekinu" - ocenił polityk, nawiązując do wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Spółka Imagination Technologies we wrześniu 2017 roku została zakupiona przez zlokalizowaną w USA, lecz będącą państwową własnością ChRL firmę Canyon Bridge. Kontrolę nad nią sprawuje chiński fundusz inwestycyjnego China Reform - przypomina BBC.
Według Tugendhata przejęcie Imagination Technologies przez chińską firmę zostało zatwierdzone przez rząd premier Theresy May ze względu na podległość Canyon Bridge pod amerykańskie regulacje, co wynikało z lokalizacji siedziby spółki. Od tego czasu jednak firma ta zdążyła przerejestrować swoją działalność na Kajmanach i amerykańskiemu prawu już nie podlega - zauważa brytyjski nadawca publiczny.
Imagination Technologies oprócz projektowania graficznego i tworzenia oprogramowania dla obsługi wirtualnej rzeczywistości zajmuje się produkcją aplikacji dla bezpieczeństwa, które mają wykrywać słabości we wrażliwych strukturach sieci cyfrowych, tj. np. "tylne drzwi" wbudowane w nie celowo bądź w wyniku błędu.
Wezwanie spółki do złożenia wyjaśnień przed brytyjskim parlamentem według BBC zbiega się w czasie z ostrzeżeniem unijnej komisarz ds. konkurencyjności Margrethe Vestager, która oceniła, iż europejskie firmy znajdujące się obecnie w trudnej sytuacji w związku z pandemią są bardziej podatne na przejęcie przez Chiny.