Reklama

Strona główna

Pierwszy haker przyznał się do kradzieży na rynkach finansowych USA

Fot. The Preiser Project / Flickr / domena publiczna
Fot. The Preiser Project / Flickr / domena publiczna

Ukraiński haker został skazany w USA na 2,5 roku więzienia za udział w globalnym projekcie dotyczącym prowadzenia działalności handlowej, opartej na skradzionych, jeszcze nie opublikowanych biuletynach firmowych. O sprawie informuje The New York Times, powołując się na informacje prokuratury.

29 letni ukraiński haker z Kijowa, Vadim Jermołowicz to pierwszy w historii haker, który przyznał się do zarzutu doprowadzenia do przestępstw kryminalnych na rynki finansowe w sieci, w wyniku czego wiele firm poniosło straty na kwotę ponad 100 milionów dolarów.

Ukrainiec został skazany przez amerykańską sędzinę Madeline Cox Arleo w Newark w stanie New Jersey w rok po tym, jak wyszedł na jaw czyn jego i jego wspólników, polegający na cyberatakach na komputery wielu firm amerykańskich i kradzieży tożsamości. W wyniku cyberataku dokonanego przez nielegalny program Ukraińcowi udało się dokonać kradzieży 150 tys. nowości z firm Business Wire, Marketwired i PR Newswire w okresie od lutego 2010 do sierpnia 2015.

Czytaj też: Nowy ośrodek szkoleniowy IT NATO powstanie w Portugalii

Jak poinformowały amerykańskie źródła prokuratorskie, na które powołuje się The New York Times, handlarze kradzionym w sieci towarem, powiązani z Rosją, zlecali hakerom wręcz konkretne „listy zakupów” wydawnictw, które pragnęli skraść a następnie sprzedać. Ich działania dotknęły między innymi takich firm jak Caterpillar Inc, Home Depot Co i Panera Bread Co. W całej sprawie oskarżonych zostało dziesięć osób, w tym trzech hakerów i siedmiu handlowców

Dziesięciu oskarżonych, w tym trzech hakerów i siedmiu handlowców, zostało w New Jersey i Brooklynu w stanie Nowy Jork ukaranych, z czego pięciu poskarżyło się, że są niewinni. Komisja Papierów Wartościowych i Giełdy w Stanach Zjednoczonych wniosła do sądu ponad 40 pozwów. W Business Wire, która jest własnością Berkshire Hathaway nikt z pracowników nie został oskarżony o udział w sprawie.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama