Tegoroczna edycja programu Legia Akademicka, czyli ochotniczego szkolenia studentów cywilnych w formie ćwiczeń wojskowych zorganizowanego przez MON i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ruszyła 8. sierpnia br. - informuje NCBC.
Z powodów epidemiologicznych szkolenie zostało zrealizowane w jednym turnusie obejmującym moduł podstawowy oraz podoficerski.
Absolwenci modułu podoficerskiego LA, którzy zgłosili swój akces do szkolenia specjalistycznego w komponencie cyber, 20. września br. zmienili dyslokację z 6. Batalionu Dowodzenia w Krakowie na Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu.
Siedemdziesięciu sześciu najlepszych studentów z całego kraju, studiujących na kierunkach takich jak m.in. cyberbezpieczeństwo, kryptologia, informatyka czy matematyka w dniu 21. września br. rozpoczęło szkolenie pod okiem wojskowych specjalistów z Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni.
W inauguracji szkolenia w CSŁiI uczestniczył Dyrektor NCBC – gen. bryg. Karol Molenda, który podczas spotkania wyraził nadzieję, że dla studentów szkolenie w Zegrzu będzie inspiracją i zachętą do dalszego rozwijania swoich umiejętności w obszarze cyber:
„Cieszę się, że podjęliście wyzwanie dodatkowego szkolenia z zakresu cyber. Ufam, że część z Was nie tylko uzna Legię Akademicką za niesamowite życiowe doświadczenie, ale również będzie chciało związać się z armią, docelowo zasilając szeregi Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni oraz formowanych Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni”.
Jakie to Służby łamią Konstytucję, nieodpowiednie szkolenia, ukrywanie i brak odpowiedzialności, może to się zmieni po dobraniu odpowiedniego personelu dydaktycznego i programów szkoleniowych. Ochrona Praw Człowieka obowiązuje nawet w przypadku gdy nie mamy instrukcji do tego.
Bezpieczeństwo cyberprzestrzeni jest naruszanie przez funkcjonariuszy, są źle przygotowani naruszają porządek prawny i Konstytucję i ukrywają to przed przełożonymi, bardzo złe przeszkolenie mnoży przestępstwa, być może powinni w końcu odpowiać dyscyplinarnie, bo to co wyprawiają jest żenujące!!!
Może wówczas będzie mnie przestępstw, które zdarzają się obecnie, bo nie będzie naruszanie prawo konstytucyjne przez służby, bo w obecnych czasach coraz częściej się zdarza naruszenie praworządności w służbach i brak konsekwencji w egzekwowania prawa, że służby zrobiono aparat naruszając prawa człowieka w demokratycznym państwie, pewnie odpowiednie szkolenia przywrócą stan prawny.
Pięknie to wygląda, ale jak to ma się do codziennych decyzji personalnych i organizacyjnych? Cywil z legii akademickiej ma pierwszeństwo w dostanie się do NCBC, a żołnierz po kursach sfinansowanych z własnej kieszeni (Palo Alto, VMware, Cisco) dostaje informację, że wojsko nie potrzebuje takich specjalistów tylko dlatego, że ma stopień szeregowego. Efekt tego taki, że specjalista w stopniu szeregowego zostawił nasz zespół i mając 13 lat służby porzegnal się z mundurem. Głupota? Bynajmniej, to raczej zdrowy rozsądek.
Jeżeli ten żołnierz jest zainteresowany to może wysłać swoje CV na stronie rekrutacja Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni
Teraz jako cywil, ma więcej możliwości w poważnych firmach.