Reklama

Mimo mniejszej ilości oszustw pojawił się niepokojący trend zauważony także przez inne raporty. Chodzi o sektor medyczny, który według ICO został wzięty na celownik hakerów oraz osób wyłudzających pieniądze, najczęściej od rządu brytyjskiego. Według KPMG o 88 proc. wzrosła aktywność osób wyłudzających pieniądze w branży medycznej co przełożyło się dokładnie na 7,2 mln funtów strat w tym sektorze. Nie lepiej jest jeżeli chodzi o działania wymierzone w puszki, do których zbierane są pieniądze w ramach akcji charytatywnych. Według ustaleń KPMG kradzieże oraz oszustwa dokonywane w tej branży przekroczył w ostatnim okresie 6 mln funtów.

Według niektórych komentatorów sytuacji geopolitycznej wpływ na zmiany w trendach jeżeli chodzi o zachowania przestępców na terenie Wielkiej Brytanii z powodu Brexitu.

John Lord z GBG twierdzi, że spowolnienie działań biznesowych po faktycznym wyjściu Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej może mieć przełożenie na zmniejszenie działań oszustów na rodzimym rynku. Według innego eksperta, wpływ na ilość działań w cyberprzestrzeni czy oszustw finansowych miała duża ilość operacji rynkowych spowodowana dużymi udziałami korporacji na rynku.

– W walce przeciwko oszustom, korporacje muszą zachować pełną czujność oraz zrozumieć że zachowania pełnej przejrzystości jeżeli chodzi o działania finansowe. Bez tego nie ma mowy o możliwości pokonania oszustów. Jeżeli wszystkie informacje są przekazywane pomiędzy firmami w sposób ciągły automatyczny pomiędzy sektorami prywatnymi a publicznymi. Tak samo jeżeli chodzi o przepływ danych na rynkach globalnych. Wszystko to pozwoli na zwalczanie oraz pełne zrozumienie mechanizmów jakimi kierują się oszuści. Aktualnie wszystkie informacje są niejawne, jak można przeciwdziałać przestępcom, bez choćby podstawowej wiedzy? – powiedział dla scmagazineuk.com John Lord.

Czytaj też: Cyberprzestępczość: 4,5 mln strat w jednym hrabstwie w Wielkiej Brytanii

Reklama
Reklama

Komentarze