Reklama

Social media

Francja będzie budować zdolności ofensywne na rzecz operacji informacyjnych

Fot. Tomasz_Mikolajczyk / Pixabay
Fot. Tomasz_Mikolajczyk / Pixabay

Francja będzie budować zdolności ofensywne na rzecz operacji informacyjnych w ramach nowej militarnej doktryny postępowania, która określa mechanizmy reagowania na cyfrowe kampanie wpływu, będące częścią wojny informacyjnej ogłoszonej przez francuskie ministerstwo obrony narodowej.

Zdaniem minister obrony Florence Parly budowa zdolności ofensywnych w ramach reagowania na zagraniczne operacje wpływu to kwestia “wygrania wojny zanim faktycznie wybuchnie”. 

„Jeśli zostaną użyte mądrze, informacje jako broń, faktycznie umożliwiają wygranie wojny bez walki” - powiedziała w środę Parly cytowana przez francuskie media. 

Nowa doktryna (L2I) zakłada możliwość m.in. rozpowszechniania w mediach informacji celem zmylenia przeciwnika i - jak poinformował resort - możliwości w niej nakreślone, przeznaczone do użycia poza granicami Francji, potencjalnie mogą posłużyć zarówno w walce z określonymi podmiotami, jak i mogą zostać wykorzystane przeciwko wrogim państwom. W dokumencie uwagę poświęcono przede wszystkim mediom społecznościowym. 

Dziennik Le Monde” przypomina, że Francja od zawsze wykorzystywała operacje informacyjne, dokument ministerstwa obrony jednak po raz pierwszy zrównuje ich zastosowanie z innymi środkami militarnymi. 

Francuska doktryna odpowiedzią na bierność Facebooka?

Dziennik podkreśla, że władze w Paryżu od dawna skonfliktowane są z Facebookiem, który jest największą platformą społecznościową na świecie i który od lat boryka się z problemem walki z dezinformacją w swoich serwisach. Po wyborach prezydenckich w USA z 2016 r. ujawniono, że usługi Marka Zuckerberga były wykorzystywane w ramach operacji informacyjnych prowadzonych przez Rosję, od tamtego czasu w mediach pojawiają się również informacje dotyczące użycia tej platformy przez inne państwa w ramach ofensywnych działań w sferze operacji informacyjnych (Mjanma). 

Konflikt pomiędzy Paryżem a Facebookiem dotyczy wdrożenia przepisów z unijnego dokumentu Digital Services Act, który ma zobowiązać platformy społecznościowe i kontrolujące je firmy internetowe do większej przejrzystości w zakresie algorytmów działających w usługach społecznościowych. W związku z przepisami Facebook uznał, że metody, którymi posługuje się Francja - jak napisano wyżej, od dawna wykorzystująca w swoich działaniach wojskowych operacje informacyjne - należy zaliczyć do tej samej kategorii co rosyjskie manipulacje. 

Florence Parly oceniła, że infosfera jest obecnie miejscem strategicznej konkurencji między państwami”, a fałszywa, zmanipulowana lub odwrócona informacja to broń”. Jak obiecał resort, nakreślone w doktrynie działania będą prowadzone w zgodzie z międzynarodowym prawem regulującym kwestie humanitarne m.in. na poziomie ONZ.


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama