Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Wpadka Donalda Tuska. Banalny kod blokady telefonu

donald tusk polska
Donald Tusk
Autor. European People's Party/Flickr/CC BY 2.0 DEED

Poznaliśmy kod do telefonu Donalda Tuska. Lidera opozycji na czynności odblokowywania urządzenia w Sejmie przyłapały kamery. To kolejna wpadka kandydata na premiera w krótkim czasie. 

Reklama

Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu nowej kadencji kamery TVN uchwyciły moment, kiedy to lider Koalicji Obywatelskiej i kandydat opozycji na premiera Donald Tusk odblokowywał swój telefon. W efekcie ujawniono kod blokady. Był on banalnie prosty: „555555”.

Reklama
tusk telefon blokada
Donald Tusk odblokowuje telefon
Autor. CyberDefence24.pl
Reklama

Dlaczego to alarmujące? Niebezpiecznik wskazuje na trzy aspekty. Po pierwsze, wielu użytkowników, pomimo przywiązywania uwagi do zabezpieczeń, wciąż używa takich samych lub bardzo podobnych kodów czy haseł do różnych aplikacji. Czy Donald Tusk jest jedną z nich? To wie tylko sam zainteresowany. 

Po drugie, są przypadki, kiedy przestępcy najpierw dokładnie obserwują swoją ofiarę w celu poznania m.in. właśnie kodu blokady urządzenia, a w dalszej kolejności dokonują jego kradzieży. W przypadku Donalda Tuska, czyli wiodącego polityka na polskiej scenie politycznej, należy wskazać na jeszcze jedno zagrożenie. Chodzi o zostawienie smartfona w depozycie. Może to mieć miejsce nie tylko w kraju, ale również za granicą. 

Możemy sobie tylko wyobrazić, co byłoby, gdyby telefon polityka został przez kogoś skradziony. Ze względu na dane i informacje, jakie może posiadać w swojej pamięci i w chmurze, szczególnie powinien zważać na kwestie cyberbezpieczeństwa. Miejmy nadzieję, że jak najszybciej zmieni kod do telefonu, który był banalnie prosty.

Czytaj też

Zadbaj o dostęp do telefonu

Przykład kandydata opozycji na premiera potwierdza, że jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo, teoria to jedno, praktyka drugie. W teorii wszyscy „znają” zasady cyberhigieny i dobre praktyki; wiedzą, że trzeba stosować silne zabezpieczenia; chronić dane, ale… życie pokazuje coś innego. Zwłaszcza, że to już druga w krótkim okresie wpadka lidera opozycji (wcześniej ujawnił dane karty płatniczej).

Wyciągnijcie wnioski z tej historii i pamiętajcie o stosowaniu możliwie jak najlepszych rozwiązań zabezpieczających dostęp do waszych urządzeń. Warto skorzystać z opcji identyfikacji twarzy lub czytnika linii papilarnych (lepsza jest jednak ta pierwsza opcja). To dobre rozwiązanie, zwłaszcza gdy w miejscu publicznym chcemy odblokować np. smartfona. 

Ciekawą opcją jest również specjalne szkło naklejane na ekran (tzw. folia prywatyzująca), które uniemożliwia odczytanie zawartości na ekranie przez inną osobę. Dzięki temu zerkający nam „przez ramię” nie zobaczy co i jak wpisujemy, ale też co przeglądamy itd.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama