Cyberbezpieczeństwo
Google chce wpłynąć na wyniki wyborów w USA?
8 listopada w Stanach Zjednoczonych odbędą się wybory do Kongresu. Batalia pomiędzy Demokratami i Republikanami toczy się także w sieci, a w pojedynek coraz bardziej angażują się Big Techy, w tym Google.
Zdaniem Media Research Center działania Google'a uderzają w Grand Old Party, a dzieje się to poprzez wpływ na wyszukiwarkę, która zaniża wyniki wyszukiwania dotyczącego polityków tej partii.
Z kolei odnalezienie informacji na temat Partii Demokratycznej i jej kandydatów okazuje się być dużo prostsze, a to może wpływać na wyniki nadchodzących wyborów.
Czytaj też
Jak podaje FoxNews, MRC uważa politykę Google'a za „wyróżniającą się" na tle konkurencji.
Według twórców raportu, w przypadku takich wyszukiwarek, jak Bing czy DuckDuckGo, nie można mieć w tym zakresie większych zarzutów. Dlatego też MRC optuje za poświęceniem tej sprawie większej uwagi i zaleca powołanie komisji w Kongresie.
Google zaprzecza
Przedstawiciele Google'a zaprzeczają, aby taka sytuacja miała miejsce. W oświadczeniu wydanym przez firmę możemy przeczytać, że: „Ten raport ma na celu wprowadzenie w błąd (...) Każdy, kto szuka danego kandydata w Google, może wyraźnie zobaczyć, że witryny jego kampanii znajdują się na szczycie wyników".
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
/mg
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany