Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Cyberataki na Albanię. Cieszyński zabiera głos

Janusz Cieszyński wydał oświadczenie w sprawie cyberataków na Albanię
Janusz Cieszyński wydał oświadczenie w sprawie cyberataków na Albanię
Autor. Ergys Temali/ Unsplash/ Domena publiczna/ Cyfryzacja KPRM; Twitter / modyfikacje: CyberDefence24.pl

W ubiegłym tygodniu doszło do cyberataku na systemy komputerowe Albanii, używane przez tamtejszą policję. To kolejny incydent po lipcowym, za które obwiniono irański rząd. W efekcie Albania zerwała stosunki dyplomatyczne z Teheranem. Oświadczenie w tej sprawie wydał Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa w KPRM.

Reklama

Albański minister spraw wewnętrznych wydał oświadczenie, z którego wynika, że cyberatak zmusił urzędników do tymczasowego wyłączenia krajowego systemu zarządzania informacjami (ang. Total Information Management System) oraz systemu do śledzenia danych osób wjeżdżających i wyjeżdżających z Albanii. Do włamania do systemów tamtejszej policji miało dojść w piątek. Jako sprawcę wskazano Iran.

Reklama

Jednocześnie w ubiegłym tygodniu amerykański Biały Dom zapowiedział, że należy "pociągnąć Iran do odpowiedzialności za działania, które zagrażają bezpieczeństwu sojusznika USA", a do których doszło w lipcu (to wtedy miały miejsce pierwsze cyberataki na Albanię).

Za incydenty obwiniono Iran. Lipcowe cyberataki spowodowały wyłączenie systemów niektórych służb rządowych. USA zapewniło wtedy wsparcie w przywracaniu działania systemów IT i ich ochronę.

Reklama

Zerwanie stosunków dyplomatycznych

W efekcie tych zdarzeń Albania zerwała stosunki dyplomatyczne z Iranem, co jest pierwszym takim przypadkiem na świecie w nawiązaniu do wrogich działań drugiego państwa w cyberprzestrzeni. Nakazano także irańskim dyplomatom opuszczenie albańskiej placówki.

Z kolei w piątek ambasada Iranu w Brukseli - jak podaje CNN - "odrzuciła bezpodstawne oskarżenia", jakoby to Iran miał stać za lipcowymi włamaniami cyberprzestępców do albańskich systemów IT.

Premier Albanii Edi Rama, cytowany przez BBC, ocenił, że istnieją "niepodważalne dowody" na to, iż Iran wynajął cztery grupy cyberprzestępcze do przeprowadzenia cyberataków, do których doszło 15 lipca. Wtedy hakerzy mieli podjąć próbę sparaliżowania usług publicznych, kradzieży rządowych danych i paraliżu państwa.

Iran odrzucił jednak te oskarżenia jako "bezpodstawne". Natomiast decyzję o wydaleniu dyplomatów z Albanii potępiono i stwierdzono, że "strony trzecie mogły być zaangażowane w wymyślanie oskarżeń".

Czytaj też

Jak zareaguje NATO?

Z kolei w czwartek członkowie NATO stwierdzili, że "zdecydowanie potępiają takie działania w cyberprzestrzeni, których celem jest destabilizacja i zaszkodzenie bezpieczeństwu sojusznika oraz zakłócanie codziennego życia obywateli”. Ostatnie włamanie do albańskich systemów potępiła też Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA i zapewniła, że rząd USA "wspiera wysiłki Albanii na rzecz złagodzenia i odzyskania sił".

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że cyberatak może uruchomić klauzulę wzajemnej obrony zbiorowej NATO (art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego), która zakłada, że w razie ataku na jednego z członków NATO wszyscy członkowie Sojuszu są zobowiązani do jego obrony. Ta zasada jednak nigdy nie została przetestowana w praktyce w odniesieniu do cyberprzestrzeni - więcej na ten temat piszemy w tym materiale.

Czytaj też

Cieszyński: Polska potępia cyberataki na Albanię

W nawiązaniu do cyberataków w Albanii, Janusz Cieszyński, sekretarz stanu i pełnomocnik ds. cyberbezpieczeństwa w KPRM, wydał oświadczenie. Zapewnił w nim, że Polska wyraża pełną solidarność z rządem i narodem Albanii, ofiarami niedawnego zmasowanego cyberataku.

"Ten celowy akt agresji w cyberprzestrzeni został zaplanowany tak, aby uderzyć w infrastrukturę krytyczną, usługi rządowe i sytuację społeczno-gospodarczą Albanii. Atak negatywnie wpłynął na życie zwykłych ludzi, rodzin i dzieci" - wskazał.

Jak dodał ,Polska jako państwo przewodniczące Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) potępia wszelkie formy szkodliwych działań w cyberprzestrzeni, których celem jest destabilizacja administracji publicznej i życia społecznego.

"Jest to niedopuszczalne w świetle prawa międzynarodowego, uzgodnionych norm zachowania państw, zatwierdzonych przez wszystkie państwa członkowskie ONZ i stoi w sprzeczności z obecnymi procesami w międzynarodowych debatach na temat odpowiedzialnego zachowania się w cyberprzestrzeni. W tym kontekście, jesteśmy również głęboko zaniepokojeni niedawną serią szkodliwych działań w cyberprzestrzeni wymierzonych w szereg państw OBWE w regionie Bałkanów, w tym m.in. Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę oraz Słowenię" - czytamy w oświadczeniu.

Polska, wraz z partnerami z Unii Europejskiej i NATO, oferuje Albanii wsparcie w budowaniu bardziej odpornego środowiska na zagrożenia cybernetyczne - zadeklarowano.

Czytaj też

W swoim poście na oficjalnym blogu Microsoft ocenił, że jest niemal pewien, że cyberprzestępcy należą do grupy, która jest powiązana z irańskim Ministerstwem Wywiadu i Bezpieczeństwa.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama