Reklama

Biznes i Finanse

Wyprzedaże "złotym okresem" dla hakerów

fot. ulleo / pixabay
fot. ulleo / pixabay

Wyprzedaże, okres okołoświąteczny i noworoczny to najlepszy okres na działalność cyberprzestępczą - wynika z badania firmy Kaspersky Lab. Popularność tej metody ataku rośnie wówczas o 9,5 proc., a jej ofiarami padają przede wszystkim konsumenci poszukujący okazji cenowych.

Większa aktywność cyberprzestępców notowana jest m.in. w okolicach Czarnego Piątku, Cyberponiedziałku i podczas przedświątecznej gorączki zakupowej - twierdzą eksperci.

W ostatnim kwartale ubiegłego roku phishing stanowił 52,6 proc. wszystkich prób ataków hakerskich z użyciem tej metody.

Jak podkreśla Kaspersky Lab, phishing to wciąż skuteczny sposób skłonienia internautów do przekazania hakerom ich danych osobowych oraz informacji dotyczących np. kart płatniczych czy danych do logowania w usługach finansowych. Jedną z przykładów złośliwych kampanii w okresie świąteczno-noworocznym była wykryta przez specjalistów firmy fałszywa strona w serwisie Amazon z ofertami promocji świątecznych. Strona została stworzona w celu wykradania danych osobowych oraz informacji uwierzytelniających dostęp do kont w usłudze Amazon Prime.

W okresie wyprzedażowym Kaspersky zaobserwował wzrost skuteczności aktywności phishingowej, w której cyberprzestępcy wykorzystywali dwie popularne marki sklepów internetowych - eBaya i Alibaby. Kilka dni przed Czarnym Piątkiem liczba osób próbujących odwiedzić fałszywe strony phishingowe w serwisie eBay wzrosła czterokrotnie (ponad 8 tys. prób dziennie).

Popularną metodą ataków w okresie świątecznym jest również spam. Niechciana, a często złośliwa poczta elektroniczna stanowiąca narzędzie oszustów według ekspertów firmy cechowała się w ostatnim kwartale ubiegłego roku bardzo zróżnicowaną tematyką, od dobroczynności po rzekome pilne zamówienia świąteczne od różnych firm.

Kaspersky Lab radzi, aby użytkownicy chcący ochronić się przed tego rodzaju działaniami hakerów uważnie sprawdzali odsyłacze zawarte w podejrzanych wiadomościach e-mail, a także dokonywali zakupów internetowych wyłącznie w oficjalnych sklepach. Ponadto istotne jest zwracanie uwagi na adres odwiedzanych stron internetowych - jeśli różni się on od oficjalnego, istnieje duże ryzyko oszustwa. 

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze