Reklama

Gawkowski: nie zawiesimy prac nad podatkiem cyfrowym

Autor. CyberDefence

Wiceminister i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiada, że już w tym miesiącu resort przedstawi analizy dotyczące wprowadzenia podatku cyfrowego w Polsce, a sam projekt ustawy ma być gotowy jeszcze w tym roku.

Wprowadzenie w Polsce podatku cyfrowego Krzysztof Gawkowski zapowiadał w marcu br. Do tych informacji odniósł się wtedy Tom Rose, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko ambasadora USA w Polsce. We wpisie w serwisie X zagroził, że Trump odpowie odwetem na wprowadzenie podatku cyfrowego.

Z kolei minister finansów Andrzej Domański poinformował w marcu, że jego resort nie pracuje nad wprowadzeniem podatku cyfrowego.

Zapowiedź w sprawie podatku cyfrowego

Wicepremier został zapytany w poniedziałek w „Super Expressie” o zapowiadane przez niego wprowadzenie podatku cyfrowego w Polsce.

Prace zostaną ogłoszone w lipcu; to znaczy my w tym miesiącu, w lipcu, przedstawimy informacje dotyczące tego, jak wyglądają nasze analizy. Zaprosimy przeciwników i zwolenników podatku cyfrowego i Ministerstwo Cyfryzacji przedstawi kierunki. (…) W Polsce prace (nad podatkiem cyfrowym) nie są zawieszone i nie będą.
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
Reklama

Czytaj też

Komisja Europejska wycofuje się z podatku cyfrowego

KE wycofała się z podatku cyfrowego, tłumacząc swoją decyzję m.in. pozytywnym aspektom tej decyzji w negocjacjach handlowych z USA. Przypomnijmy, że danina miała uderzać w największe firmy technologiczne, takie jak Apple czy Meta. Projekt został usunięty z listy proponowanych podatków na najbliższą, 7-letnią perspektywę finansową UE.

Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad podatkiem; nigdy nie ufałem, że Europa to doprowadzi do finału, dlatego chcę iść drogą taką, jak poszli Francuzi czy Austriacy; wewnętrznego naszego podatku.
Wiceminister i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
Reklama

Czytaj też

Kontrowersje wokół podatku cyfrowego

Dyskusje o podatku cyfrowym trwają już od dłuższego czasu. Do tej pory opinia publiczna zwracała uwagę na kilka istotnych negatywnych konsekwencji jego wprowadzenia w Polsce:

  • Ryzyko konfliktów handlowych

Wprowadzenie podatku cyfrowego mogłoby zaostrzyć relacje handlowe z państwami, z których pochodzą największe firmy technologiczne – przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi. USA już wcześniej zapowiadały możliwość wprowadzenia sankcji wobec krajów, które jednostronnie zdecydują się na taki krok.

  • Obciążenie dla konsumentów i mniejszych firm

Choć celem podatku miałyby być globalne korporacje, istnieje ryzyko, że realny koszt zostanie przerzucony na użytkowników końcowych, poprzez wyższe ceny usług lub reklam.

W połowie 2019 r. Francja jako pierwszy kraj w Europie przyjęła 3-proc. podatek cyfrowy od big techów. Skonstruowany został tak, że są z niego wyłączone niemal wszystkie francuskie firmy technologiczne. Warunkiem jest globalny przychód w wysokości 750 mln euro, z czego 25 mln ma pochodzić z Francji. W 2019 r. prezydent USA Donald Trump nazwał francuski podatek „głupotą” prezydenta Emmanuela Macrona i przekazał, że odpowie na niego m.in. wprowadzeniem wyższych ceł na francuskie wina.

Czytaj też

DK/PAP

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Reklama

WYCIEKI DANYCH z firm. JAK ZAPOBIEGAĆ wynoszeniu danych przez pracowników?

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama