Coinbase przyznało się do błędu po zakupie firmy powiązanej z hakerami

O działalności grupy Hacking Team w 2015 roku informował serwis Motherboard. Miała ona sprzedawać oprogramowanie m.in. do Kazachstanu, Azerbejdżanu, Omanu, Arabii Saudyjskiej i wielu innych państw, których administracja wykorzystuje narzędzia do sprawowania nadzoru elektronicznego nad społeczeństwem. Doniesienia Motherboard potwierdziły badania organizacji pozarządowej Citizen Lab zajmującej się kwestiami nadużyć praw obywatelskich w tych krajach.

Według środowych informacji serwisu Gizmodo Hacking Team sprzedawała swoje narzędzia również instytucjom amerykańskiej administracji do walki z narkotykami oraz FBI. Jak ocenił serwis, nie są to podmioty cieszące się dużą popularnością w świecie osób związanych z kryptowalutami.

Agencja Bloomberga z kolei donosi, że z krytyką związaną z kupnem firmy Neutrino giełda Coinbase spotkała się tuż po ogłoszeniu transakcji w lutym. Wówczas spółka wydała oświadczenie w obronie swojej decyzji o pozyskaniu kontrowersyjnej firmy. Coinbase stwierdziło również, że od początku zdawało sobie sprawę z powiązań Neutrino z grupą Hacking Team.

Związany z branżą kryptowalutową serwis CoinDesk zwraca uwagę, że dyrektor sprzedaży instytucjonalnej Coinbase Christine Sandler zaaprobowała zakup firmy Neutrino, powołując się na problemy z wcześniejszym dostawcą usług analitycznych, który miał sprzedawać dane klientów podmiotom zewnętrznym. We wtorek jednak rzecznik giełdy powiedział CoinDeskowi, że Coinbase "nigdy nie współdzieliła danych osobowych klientów z jakimikolwiek zewnętrznymi dostawcami analityki dla usług łańcucha bloków (ang. blockchain)".

Według serwisu niektórzy użytkownicy giełdy nazwali zakup Neutrino "kolejnym naruszeniem prywatności" ze strony Coinbase