Social media
Polacy chcą rzadziej korzystać z e-usług
Pandemia wymusiła zmianę dotychczasowego stylu życia w wielu obszarach, zmuszając nas m.in. do pracy czy nauki zdalnej. Jeszcze parę lat temu nikt nie pomyślałby, że to możliwe. Najnowsze badania pokazują, że mimo możliwości oferowanych przez internet, wielu z nas wolałoby powrócić do tradycyjnej formy korzystania z usług.
Pandemia Covid-19 znacząco przyspieszyła postęp cyfryzacji. Również wiele usług przeniosło się do internetu. Zakupy w sieci, możliwość załatwienia spraw urzędowych czy konsultacji z lekarzem bez wychodzenia z domu wielu osobom z pewnością ułatwiło codzienne funkcjonowanie.
Ostatnie badania przeprowadzone przez Blue Media dotyczące „Finansów i zwyczajów finansowych Polaków w czasie pandemii” pokazały, że mimo możliwości jakie daje internet, to wolelibyśmy z wielu usług korzystać osobiście i „na żywo”, nie mając za pośrednika urządzenia.
Praca zdalna
Wiele przedsiębiorstw jeszcze przed pandemią nie miało świadomości, że wiele spraw służbowych można załatwić przez internet. Zalicza się do tego m.in. komunikację ze współpracownikami czy klientami. Te nowe rozwiązania mogą spowodować trwałą zmianę w kulturze pracy i sposobie organizacji firm.
Jednak wyniki opublikowane przez Blue Media wykazują wyraźną tendencję spadkową, jeśli chodzi o zamiary Polaków do kontynuowania takiego trybu pracy. Wiele biur ponownie się otwiera, a pracownicy chętnie korzystają z możliwości powrotu.
Edukacja zdalna i inne e-usługi
Nauka zdalna na wszystkich poziomach edukacji wymusiła również znalezienie sposobu na komunikację między nauczycielami a uczniami. W tym roku większa liczba respondentów uczestniczyła w e-lekcjach i z takiej formy edukacji częściej korzystały kobiety niż mężczyźni.
Okazuje się również, że możliwość elektronicznego podpisywania dokumentów to najczęstsza zdalna aktywność ankietowanych w 2021 roku, którą z kolei częściej wybierali mężczyźni. Taka forma załatwiania spraw z pewnością wielu osobom ułatwiła funkcjonowanie, ponieważ znacząco skróciła czas spędzony w urzędowych kolejkach.
Popularną usługą stały się również porady lekarskie przeprowadzane przez telefon lub za pomocą konsultacji wideo. W porównaniu do 2017 roku - w 2020 roku aż o ponad 50 proc. wzrosła liczba osób, które choć raz w życiu skorzystały z telemedycyny.
Jednak dane pokazują, że wiele osób wolałoby mieć możliwość powrotu do tradycyjnej formy kontaktu z lekarzami.
„Wydaje się, że w powszechnym przeświadczeniu pandemia się kończy lub wręcz się skończyła, w związku z czym nasze życie codzienne będzie powoli wracało do normy sprzed 2020 roku. Specjaliści zwracają jednak uwagę na możliwość wystąpienia kolejnych fal COVID-19 w przyszłości, być może nawet jeszcze w tym roku. Zatem niezależnie od zamiarów Polaków wynikających z ich wygody czy wcześniejszych przyzwyczajeń, kwestia konieczności korzystania z usług zdalnych – również tych medycznych – wydaje się być otwarta” – zaznacza Krystian Wesołowski, ekspert Blue Media.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany