Reklama

Social media

Narzędzia hakerskie izraelskiej firmy w DarkNecie

FOT. TILA MONTO/ COMMONS.WIKIMEDIA.ORG/ CC 3.0
FOT. TILA MONTO/ COMMONS.WIKIMEDIA.ORG/ CC 3.0

Były pracownik izraelskiej firmy NSO został oskarżony przez władze kraju o kradzież narzędzi hakerskich stworzonych i używanych przez przedsiębiorstwo, a potem próbę ich sprzedaży na internetowym czarnym rynku (tzw. dark net).

Zdaniem izraelskich organów ścigania, oprogramowanie hakerskie rozwijane przez firmę NSO mogło trafić z dark netu w ręce groźnych cyberprzestępców. Skradzione narzędzia warte są setki milionów funtów.

W opinii izraelskiego ministerstwa sprawiedliwości, były pracownik NSO, który dopuścił się nadużyć, został zadenuncjowany przez potencjalnego nabywcę wykradzionego oprogramowania. Podejrzanego aresztowano 5 czerwca, następnie zaś postawiono mu zarzuty wykradzenia dóbr należących do firmy i próby sprzedaży narzędzi bezpieczeństwa bez licencji. Oskarżono go także o działania, które mogły odbić się negatywnie na bezpieczeństwie narodowym Izraela.

Serwis Gizmodo podkreśla, że sam fakt wycieku narzędzi produkowanych przez NSO świadczy o ryzyku, jakie wiąże się dziś ze sferą cyberbezpieczeństwa i możliwościami, jakie tworzy ona dla przestępców bądź wrogich działań inspirowanych przez państwa.

W maju agencja Reutera informowała, że firma NSO prowadziła rozmowy z amerykańskim przedsiębiorstwem Verint Systems. Negocjacje miały doprowadzić do zawarcia wartej miliard dolarów umowy o połączeniu działów bezpieczeństwa obu firm.

To kolejny przykład pokazujący jak poważne zagrożenie płynie dla firm ze strony tzw. insider threats czyli przykładowo niezadowolonych pracowników, którzy chcą zaszkodzić przedsiębiorstwu, w którym pracują.

AK/PAP

Reklama
Reklama

Komentarze