Social media
35 lat więzienia dla hakera. Ma na koncie 200 tys. ataków DDoS
32-letni Matthew Gatrel z St. Charles w stanie Illinois w USA został uznany za winnego dokonania masowych ataków DDoS na systemy informatyczne w wielu firmach w tym kraju. Mężczyźnie przypisuje się około 200 tys. tego typu incydentów, grozi mu kara do 35 lat więzienia.
Federalna ława przysięgłych w Kalifornii, po zakończeniu dziewięciodniowego procesu, uznała winnym mężczyznę z Illinois, który prowadził kilka stron internetowych z płatnymi usługami ataków DDoS.
35 lat za kratami
Po przeprowadzeniu śledztwa ustalono, że 32-letni Matthew Gatrel z St. Charles pozwolił użytkownikom na przeprowadzenie ponad 200 tys. ataków DDoS, za co grozi mu 35 lat więzienia.
Haker został uznany winnym trzech przestępstw:
- Spisek w celu popełnienia nieautoryzowanego uszkodzenia strzeżonego komputera
- Spisek w celu popełnienia oszustwa z wykorzystaniem systemów kablowych
- Złamanie zabezpieczonych systemów komputerowych
Zgodnie z ustaleniami od października 2014 roku Matthew Gatrel prowadził usługi DDoS, a głównie dwie strony internetowe z nielegalnymi płatnymi usługami ataków: DownThem oraz AmpNode.
Zorganizowany biznes
W wypadku serwisu DownThem, organy bezpieczeństwa USA znalazły ponad 2 tys. zarejestrowanych użytkowników, którzy w rzeczywistości przeprowadzili ponad 200 tys. ataków DDoS.
„Często nazywany usługą bootowania, DownThem opierał się na potężnych serwerach związanych z usługą AmpNode firmy Gatrel w zakresie hostingu. Wielu klientów AmpNode samo prowadziło dochodowe usługi DDoS” - zaznaczają w komunikacie władze USA.
Sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych John A. Kronstadt wyznaczył dla Gatrela ostateczny termin posiedzenia w sprawie pozbawienia wolności na 27 stycznia 2022 roku, może mu grozić ustawowy maksymalny wyrok 35 lat pozbawienia wolności.
Gatrel nie jest sam, ponieważ wraz z nim w sprawę zamieszany jest również 28-letni Juan Martinez, który pomagał w zarządzaniu i administrowaniu stroną internetową DownThem.
Jednak Juan Martinez w przeciwieństwie do Gatrela przyznał się już do winy i obecnie oczekuje na ostateczne przesłuchanie, które zaplanowane jest na 2 grudnia, a w końcowym procesie może mu grozić maksymalny wyrok 10 lat pozbawienia wolności.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany