Reklama

Biznes i Finanse

Awaria WhatsaAppa uderzyła w instytucje finansowe i handel kryptowalutowy na całym świecie

Fot. Buffik/Pixabay/Domena publiczna
Fot. Buffik/Pixabay/Domena publiczna

„Przerwa w działaniu WhatsAppa uderzyła w nas w najbardziej ruchliwym okresie handlowym, kiedy to kontaktujemy się z amerykańskimi kontrahentami” - podkreślił Oliver von-Landsberg Sadie, dyrektor banku świadczącego usługi kryptowalutowe BCB Group, odnosząc się do kilkugodzinnej awarii Facebooka. Ruch przeniósł się na inne komunikatory, dzięki czemu Telegram odnotował rekordowy wzrost liczby użytkowników.

Poniedziałkowa sześciogodzinna awaria Facebooka, WhatsAppa i Instagrama uniemożliwiła kontakt wszystkim użytkownikom platform. Ten incydent spowodował trudności nie tylko w relacjach międzyludzkich, ale doprowadził do poważnych przestojów w działalności wielu firm i organizacji, które w dużej mierze opierają się na działaniu tych serwisów.

Ten największy w historii Facebooka przestój był najprawdopodobniej spowodowany „wadliwą zmianą konfiguracji”, co podkreślają właściciele platformy. 

Straty na rynkach pozagiełdowych

Awarią zostały dotknięty instytucje finansowe, m.in. brokerzy kryptowalutowi, ponieważ wielu pracowników korzysta z takich komunikatorów, jak WhatsApp, z uwagi na to, że jest to wygodniejsza forma kontaktu z klientami na rynkach pozagiełdowych (OTC) - pisze Reuters.

Jedną z ofiar stał się bank kryptowalutowy BCB Group z siedzibą w Londynie, oferujący handel pozagiełdowy oraz inne usługi związane z kryptowalutami dla gospodarki aktywów cyfrowych. Awaria miała miejsce w kluczowym momencie pracy traderów.

„Przerwa w działaniu WhatsApp uderzyła w nas w najbardziej ruchliwym okresie handlowym, kiedy to kontaktujemy się z amerykańskimi kontrahentami. Wolumen dzienny spadł o 15 proc. w stosunku do średniej dziennej, co przypisujemy wewnętrznie problemom z łącznością. Handel oparty na Telegramie i Slacku był na równi z dziennymi średnimi” - powiedział Oliver von-Landsberg Sadie, dyrektor generalny BCB Group.

WhatsApp komunikatorem firmowym?

Firma VoxSmart, sprawująca nadzór nad komunikacją i zbierająca dane na ten temat, zwróciła uwagę na to, że jej klienci o wiele chętniej korzystają z WhatsAppa niż z oficjalnych kanałów firmowych podczas nawiązywania kontaktów handlowych. VoxSmarta odnotowała, że za pomocą popularnego komunikatora przesyłanych jest kilka milionów wiadomości tygodniowo, które umożliwiają kontakt m.in. między bankami a ich klientami - informuje Reuters.

Aplikacja stała się domyślną usługą przesyłania wiadomości na wielu rynkach, zwłaszcza w Europie kontynentalnej oraz w regionie Azji i Pacyfiku” - powiedział Oliver Blower, dyrektor generalny VoxSmart.

Duża liczba użytkowników WhatsAppa oraz ilość przesyłanych wiadomości sprawiła, że poniedziałkowa awaria platformy zmusiła pracowników firm do szybkiego znalezienia innej drogi kontaktu z ich międzynarodowymi klientami.

Sukces Telegrama

Jak informowaliśmy na naszej portalu, ruch przeniósł się do aplikacji Telegram, która odnotowała rekordowy wzrost o 70 mln nowych użytkowników. Dodatkową zachętą dla traderów było to, że nie posiada on ograniczeń dotyczących wielkości czatów grupowych, dlatego mogli swobodnie korzystać z usług oferowanych im przez komunikator.

Co ciekawe, na Bliskim Wschodzie to właśnie Telegram stanowi główną platformę umożliwiającą pozagiełdowy handel kryptowalutowy - podkreśla Reuters. 

Z kolei rosyjscy traderzy OTC na rynkach ropy naftowej używali dotychczas w dużej mierze WhatsAppa, dlatego również oni zostali dotknięci awarią. Jej skutki zostały jednak złagodzone dzięki przeniesieniu działalności na inne komunikatory, które umożliwiły dalszą pracę.


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

imageFot. Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze