Armia i Służby
Atak hybrydowy na Polskę. Błaszczak: „Wojsko Polskie jest zaangażowane w operacje informacyjne”
Polska obecnie mierzy się z atakiem hybrydowym prowadzonym przez reżim Łukaszenki, któremu towarzyszy dezinformacja i fake newsy – podkreślił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas konferencji „Niepodległość Informacji”. Jak dodał, Siły Zbrojne RP, poza wspieraniem działań na wschodniej granicy, są zaangażowane w operacje informacyjne.
Konferencję oficjalnie rozpoczęła Agnieszka Glapiak, dyrektor Akademickiego Centrum Komunikacji Strategicznej (ACKS), odnosząc się do znaczenia, jaką odgrywa informacja we współczesnym świecie. Jej rola wynika z faktu, że może być zarówno narzędziem, jak i obiektem ataku, a samo słowo należy uznać za broń.
Przedstawicielka ACKS stwierdziła, że Centrum chce budować odporność społeczeństwa na dezinformację i fake newsy, a sama konferencja stanie się cyklem, który pomoże osiągnąć zakładane cele.
Dezinformacja to broń naszego wschodniego sąsiada
W wydarzeniu brał udział szef resortu obrony Mariusz Błaszczak. Podczas swojego przemówienia minister zaznaczył, że tylko świadome i dobrze poinformowane społeczeństwo może być odporne na fake newsy oraz inne zagrożenia XXI wieku. Jak podkreślił: „dezinformacja to broń i jest wykorzystywana m.in. przez naszego sąsiada ze wschodu”.
Nie bez powodu Akademickie Centrum Komunikacji Strategicznej przy Akademii Sztuki Wojennej. Zależy nam na tym, aby polskie społeczeństwo było dobrze poinformowane; aby dezinformacja i fake newsy, produkowane przez naszego wschodniego sąsiada, były odpierane.
Szef MON nawiązał również do szczególnej daty, jaką z perspektywy Polski jest 17 września. Tego dnia w 1939 roku Sowieci napadli na nasz kraj. „Później mieliśmy do czynienia z wielką falą dezinformacji i zakłamywania rzeczywistości, co trwało przez lata” – zaznaczył Mariusz Błaszczak. W swojej wypowiedzi przytoczył przykład bohaterów narodowych z 1920 roku, którzy wiele dziesiątek lat musieli czekać na uhonorowanie ze względu na rosyjską dominację w naszym kraju po II wojnie światowej.
Fake newsy towarzyszą atakowi hybrydowemu na Polskę
Minister wskazał również, że Polska obecnie mierzy się z atakiem hybrydowym prowadzonym przez reżim Łukaszenki, wspieranego przez Kreml. Jak dodał, białoruskim działaniom towarzyszy także dezinformacja i fake newsy.
Planem naszego sąsiada jest wywołanie kryzysu migracyjnego takiego, jaki miał miejsce w 2015 roku.
„Wojsko Polskie oprócz tego, że wspiera działania na granicy, to prowadzi również operacje informacyjne. Przykładem jest kampania >>Silne wsparcie<<, polegająca na m.in. rozmowie z lokalnymi władzami i społeczeństwem” – podkreślił Mariusz Błaszczak. Odzwierciedleniem wysiłków Sił Zbrojnych RP jest np. utworzenie specjalnej infolinii dla mieszkańców terenów przygranicznych lub wydanie i kolportowanie dedykowanego dla nich numeru „Polski zbrojnej”. „To najlepsza metoda, aby docierać do Polaków zamieszkujących te tereny z prawdziwą informacją” – ocenił szef resortu obrony.
Przedstawiciel MON-u dodał również, że wysiłki wojska mają także na uwadze podniesienie poziomu cyberbezpieczeństwa, ponieważ rząd jest świadomy, że obce służby za pomocą cyberprzestrzeni również próbują sparaliżować działania podejmowane przez władze przygraniczne.
Współpraca międzynarodowa
Mariusz Błaszczak podkreślił, że takie podmioty jak Akademickie Centrum Komunikacji Strategicznej i NATO Strategic Communications Centre of Excellence to podstawa do skutecznego przeciwdziałaniu dezinformacji. „Nawiązujemy kontakty z państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego, które również są poddawane tym samym wyzwaniom” – zaznaczył szef MON.
Miałem przyjemność podpisać porozumienie z państwami Grupy Wyszehradzkiej dotyczące wymiany doświadczeń w zakresie komunikacji strategicznej.
„3-4 lata to bardzo długi okres czasu”
Na konferencji NATO reprezentował Jānis Sārts, dyrektor Strategic Communications Centre of Excellence (STRATCOMCOE) w Rydze. W swoim przemówieniu podkreślił, że działania w obszarze informacyjnym cały czas się zmieniają. To efekt nieustannych modyfikacji strategii, metod, narzędzi itd. „Z perspektywy technologii 3-4 lata to bardzo długi okres czasu” – zaznaczył.
Jego zdaniem obecnie social media są jednym z podstawowych źródeł pozyskiwania informacji. Korzystają z nich wszyscy – przedstawiciele władzy, wojskowi, zwykli obywatele. Tym bardziej nowinki, takie jak sztuczna inteligencja czy Big Data, mają niebagatelny wpływ na to, jak postrzegamy określone zjawiska. Wynika to z faktu, że wykorzystanie danej technologii przekłada się na kształt dezinformacji.
Informacja jak broń masowego rażenia
Swoje stanowisko wygłosił także rektor komendant ASzWoj gen. bryg. dr Robert Kosowski. Odniósł się do cech współczesnego obszaru informacyjnego, wskazując na powszechny dostęp do informacji dzięki social mediom, które pozwalają na dynamiczne rozpowszechnianie treści w czasie rzeczywistym na ogromną skale. Z tych możliwości korzystają jednak również aktorzy prowadzący dezinformację.
Każda informacja, również ta zniekształcona, ma wpływ na prowadzone działania.
W opinii rektora komendanta operacje prowadzone w sferze informacyjnej można porównać do użycia broni masowego rażenia. Chodzi tutaj jednak nie o perspektywę kinetyczną, lecz zasięg oddziaływania. „Informacja wpływa na wiele społeczeństw na ogromnym obszarze” – wyjaśnił gen. bryg. dr Robert Kosowski
Podczas konferencji „Niepodległość Informacji” doszło również do podpisania przez dyrektor ACKS Agnieszkę Glapiak i dyrektora natowskiego STRATCOMCOE Jānisa Sārtsa dokumentu, który otwiera drogę Akademickiemu Centrum Komunikacji Strategicznej do natowskiej certyfikacji kursu.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany