Armia i Służby
„Zwycięskie” dowództwo w Wojsku Polskim. Pomogli Amerykanie
Podczas Cyber24 Day dowódca polskich cyberwojsk ujawnił, jak w praktyce wyglądał proces formowania jego dowództwa. „Miałem swobodę w doborze ludzi do zespołu” – przekazał. Ważną rolę odegrało tu porozumienie z Amerykanami.
W trakcie V edycji Cyber24Day gen. dyw. Karol Molenda, Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC) ujawnił, jak w praktyce wyglądał proces tworzenia polskich cyberwojsk. Przemawiając ze sceny głównej wydarzenia, zaznaczył, że chciał zbudować zwycięski zespół, bo każdy chce być jego członkiem.
„Reprezentuję zwycięski zespół” – ogłosił z dumą generał, podsumowując to, co udało się osiągnąć w ostatnich latach w DKWOC.
Pracuję z ludźmi na poziomie światowym. Dużo zainwestowano w edukację i szkolenie kadr poprzez takie placówki jak np. WAT czy ECSC.
Gen. dyw. Karol Molenda, Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni
Czytaj też
Początki cyberwojsk. Swoboda w dobrze ludzi
„Mam w życiu szczęście. Mam możliwość współpracy z fantastycznymi ludźmi i przełożonymi, na których mogłem i mogę liczyć” – podkreślił Dowódca polskich cyberwojsk. Z jego perspektywy bardzo ważna była kwestia swobody w doborze osób do jego zespołu. Jak przekazał, nikt nikogo mu nie narzucał i sam osobiście wysyłał zaproszenia do współpracy.
Generał: Integracja prawdziwym wyzwaniem
W trakcie Cyber24 Day przedstawiciel Wojska Polskiego przekazał, że w podczas procesu tworzenia i kształtowania DKWOC skupiono się na kulturze organizacyjnej. Jak wyjaśnił, do 2019 r. funkcjonowało wiele jednostek Sił Zbrojnych RP, które zajmowały się kwestią cyber, ale były rozproszone. W efekcie współpraca nie była tak efektywna.
„Integracja była prawdziwym wielkim wyzwaniem” – ujawnił gen. dyw. Karol Molenda. Dodał, że funkcjonalność wojska jest bardzo ważna, co potwierdza wojna na Ukrainie.
💬 „Podczas formowania Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni bardzo dużą uwagę skupiliśmy na kulturze organizacyjnej. Spotkały się dwa światy: bezpieczeństwa i funkcjonalności, które znalazły się pod jednym dachem i musiały współpracować. Wojna w Ukrainie pokazuje, że naszym ogromnym… pic.twitter.com/RyvIitnQbL
— Wojska Obrony Cyberprzestrzeni (@CyberWojska) October 2, 2024
Czytaj też
Wojsko Polskie. Co wyróżnia cyber?
Dowódca zwrócił uwagę na różnice między działalnością cyberwojsk a tradycyjnymi rodzajami sił zbrojnych. „W cyber biegniemy w innym tempie” – stwierdził generał, wskazując, że w konwencjonalnych domenach jest więcej czasu na przygotowanie.
„My nie możemy sobie pozwolić na chwile przerwy. Ciągłość działania jest kluczowa. Nie możemy powiedzieć »A, zrobię jutro«” – podkreślił w czasie wystąpienia na Cyber24 Day.
Amerykanie pomogli tworzyć dowództwo
Nie krył również, że współpraca DKWOC z innymi krajami jest na wysokim poziomie. Ocenił ją jako „bardzo dobrą”, wymieniając tu przede wszystkim Stany Zjednoczone. Wczesne nawiązanie relacji z amerykańskimi cyberwojskami okazało się – jak stwierdził generał – „strzałem w dziesiątkę”.
„W 2019 r. zdawaliśmy sobie sprawę, że musimy mieć dobrego, silnego partnera, dlatego pierwsze porozumienie podpisałem z Amerykanami” – przekazał. Jak ujawnił, na podstawie nawiązanych relacji, siły USA podzieliły się swoimi doświadczeniami i wiedzą, dzięki czemu możliwa była szybsza budowa DKWOC.
Czytaj też
Potrzeba większej odpowiedzialności wojska
W odniesieniu do przyszłości Dowództwa, gen. dyw. Karol Molenda podkreślił, że cyberwojska, ze względy na swoją specyfikę działania, reagują na to, jak zmieniają się zagrożenia. Jego zdaniem, siły zbrojne powinny zwiększyć swoją odpowiedzialność za elementy infrastruktury krytycznej.
Wolałbym, żebyśmy nie musieli bohatersko reagować na incydent, ale bohatersko doprowadzić do tego, aby do niego nie doszło.
Gen. dyw. Karol Molenda, Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni
Na zakończenie zaznaczył: „Jako kraj możemy być dumni, że mamy taki potencjał, nie tylko w wojsku”. Zaapelował, aby „nie przeszkadzać ludziom, którzy mają wiedzę i impact”.
Nagranie z pierwszej części V edycji Cyber24 DAY dostępne jest poniżej:
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany