Reklama

Armia i Służby

Startupy gwarancją innowacyjności sił zbrojnych Izraela

Fot. IDF Spokesperson's Unit photographer/Wikimedia Commons/CC 3.0
Fot. IDF Spokesperson's Unit photographer/Wikimedia Commons/CC 3.0

Izraelski gigant zbrojeniowy chce zdynamizować rozwój innowacyjnych rozwiązań wykorzystywanych przez siły zbrojne za pomocą współpracy z lokalnymi startupami, specjalizującymi się w tworzeniu najnowocześniejszych technologii. Doświadczenie specjalistów oraz zasoby prywatnych firm są od lat skutecznie wykorzystywane przez izraelskie wojsko.

Izraelski koncern branży lotniczej, będący jedną z największych firm zbrojeniowym w kraju – Israel Aerospace Industries (IAI) wybrał pięć startupów do nawiązania współpracy w celu opracowania, a następnie produkowania innowacyjnych urządzeń, bazujących między innymi na sztucznej inteligencji.

Startupy o których mowa to QuantLR, Aigent-Tech, DST, Scopoli i FVMat. W ramach współpracy z IAI mają skupić się na stworzeniu czujników do śledzenia ludzi oraz obiektów, rozwijaniu produktów opartych na sztucznej inteligencji oraz opracowaniu zaawansowanych systemów monitorowania określonych zjawisk – informuje serwis Defense News.

Zdaniem IAI dla startupów współpraca z izraelskim gigantem jest wielką szansą na rozwój poprzez wykorzystanie długoterminowego potencjału biznesowego, prowadzenie działań z użyciem innowacyjnych technologii oraz nawiązanie kontaktów z klientami Israel Aerospace Industries.

Do współpracy z IAI wybrano nieprzypadkowe podmioty. QuantLR to firma specjalizująca się w technologiach szyfrowania kwantowego, a Aigent-Tech zajmuje się opracowaniem najnowszych rozwiązań w obszarze nawigacji, aby poprawić wydajność transportu. DST jest przedsiębiorstwem, które w ramach współpracy ma być odpowiedzialne za stworzenie technologii przeznaczonej do monitorowania zjawisk w czasie rzeczywistym. Z kolei Scopoli skupi się na opracowaniu rozwiązań z zakresu śledzenia osób oraz obiektów. Ostatnim podmiotem zaangażowanym jest FVMat. Firma posiada bogate doświadczenie w projektowaniu i produkcji materiałów o unikalnej sztywności oraz gęstości. Jej zasoby zostaną wykorzystane do tworzenia między innymi odpornych konstrukcji podwozia dla produktów IAI – donosi Defense News.

Koncern Israel Aerospace Industries tylko w zeszłym roku przeznaczył ponad 900 mln dolarów na działalność badawczo-rozwojową, z czego aż 191 mln przekazano na rozwój wewnętrznych grup innowacyjnych IAI. „To prawdziwe DNA firmy” – wskazał rzecznik izraelskiego giganta.

Nie jest to pierwszy raz kiedy koncern inwestuje we współpracę ze startupami. W lutym firma zaangażowała się w zaawansowany projekt w dziedzinie wywiadu i teledetekcji z globalną siecią innowacyjnych podmiotów „MassChallenge”. Był on skierowany do przedsiębiorstw zajmujących się czujnikami wysokiej częstotliwości, obliczeniami kwantowymi, technologiami ultradźwięków oraz innymi rozwiązaniami z zakresu fuzji danych.

Utworzenie nowego Centrum Innowacji IAI i wybór pięciu startupów to przejaw koncentracji firmy na współpracy z dużą liczbą lokalnych podmiotów, specjalizujących się w nowoczesnych rozwiązaniach. Całość ma realnie wesprzeć projekty, których głównym założeniem jest rozwijanie takich dziedzin jak uczenie maszynowe, robotyka, wizja komputerowa, sztuczna inteligencja czy technologia cybernetyczna.

„IAI inwestuje setki milionów dolarów każdego roku w wewnętrzne badania i rozwój innowacyjnych technologii. Centrum Innowacji jest wyjątkowe w swoim rodzaju. To startup, który istnieje w stabilnej, ugruntowanej firmie, zapewniając specjalistom warunki do testowania ich pomysłów i opracowywania, a następnie weryfikacji koncepcji w ciągu kilku tygodni” – podkreśliła Amira Sharon, wiceprezes ds. strategii IAI, cytowana przez Defense News.

Po ogłoszeniu woli do współpracy z zewnętrznymi podmiotami do Centrum Innowacji zgłosiło się aż 90 firm. Spośród nich wybrano jedynie pięć.

W tym miejscu warto podkreślić, że Izrael posiada dobrze prosperujący przemysł technologiczny, którego sukces można przypisać wojskowym i państwowym firmom zbrojeniowym. To one każdego roku kształcą setki specjalistów, wykorzystujących swoje doświadczenie i wiedzę do tworzenia firm zajmujących się innowacyjnymi rozwiązaniami w wielu sektorach.

Izraelskie startupy wyróżnia to, że kładą nacisk na rozwój technologii, a nie na stronę biznesową. „Izraelczycy zbyt szybko się nudzą, robiąc ciągle te same rzeczy, dlatego wolą tworzyć kolejne wielkie projekty” – zaznaczył Kiki Ohayon, wiceprezes ds. rozwoju biznesu w OptimalPlus, cytowany przez Semicondutor Engineering.

„Startupy są częścią naszej kultury” – wskazał Uri Beitler, dyrektor generalny i założyciel firmy Pliops. Jak dodał, bogate doświadczenie oraz zaplecze ekspertów jest również wykorzystywane przez armię, która dzięki temu może rozwijać innowacyjne technologie praktycznie bez żadnych ograniczeń.

Siły zbrojne są jednak nie tylko beneficjentem, ale także źródłem technologicznego rozwoju. „W wojsku jest wiele zaawansowanych rozwiązań” – podkreślił Raanan Gewirtzman z ProteanTecs, na którego stanowisko powołuje się Semicondutor Engineering. Zdaniem specjalisty armia daje młodym ludziom możliwość korzystania z najnowocześniejszych rozwiązań oraz kształtuje w nich odpowiednie postawy, jak na przykład branie odpowiedzialności za swoje działania.

image
Z oferty Sklepu Defence24 - zapraszamy!
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama