Nowe rosyjskie drony V2U ze sztuczną inteligencją. Co kryją w środku?

Tego typu drony operują w rejonie Sumy. Wyróżnia je możliwość autonomicznego wyszukiwania i wybierania celów, dzięki zastosowaniu technologii sztucznej inteligencji. Nasi wschodni sąsiedzi zbadali rosyjskie bezzałogowce. Okazuje się, że ich podstawą są rozwiązania z Państwa Środka.

„System obliczeniowy bazuje na chińskim Leetop A203” – ujawnia ukraiński wywiad wojskowy. HUR podaje, że w środku znajduje się procesor NVIDIA Jetson Orin.

Nawigacja V2U

Drony V2U posiadają tylko jeden moduł GPS. Prawdopodobnie ma to związek z działaniami SZU w zakresie walki elektronicznej. Wiele wskazuje na to, że Rosjanie postawili na inne rozwiązanie – nawigacja odbywa się poprzez porównanie obrazu z kamery z wgranymi danymi (m.in. zdjęciami terenu), co dron ma wykonywać automatycznie.

Rosyjskie drony – pełno chińskich rozwiązań

Według naszych wschodnich sąsiadów, bezzałogowcem można również sterować za pośrednictwem LTE. 

V2U posiada modem Microdrive Tandem-4GS-OEM-11, który… współpracuje z kartą SIM ukraińskiego operatora komórkowego. Co ważne, urządzenie jest oznakowane rosyjskimi symbolami, lecz w praktyce jego fundamentem są chińskie rozwiązania. 

Pozostałe podzespoły również w większości pochodzą z Państwa Środka. Mowa o np. silniku, serwomechanizmach, półprzewodnikach, dalmierzu, regulatorach prędkości i zasilaczach.

Szczegóły znajdziecie pod linkiem: War&Sanctions - V2U.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].