MON analizuje alternatywy dla Palantira

Palantir Technologies to amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się analizą danych na dużą skalę. W ofercie firmy znajdziemy m.in. narzędzia przeznaczone do integracji, przetwarzania, analizy i wizualizacji zbiorów danych. Wśród klientów znajdziemy podmioty państwowe, w tym służby oraz siły zbrojne. Jako przykład można podać brytyjski resort obrony czy struktury NATO.

MON, Palantir i zdolności wojska

Przypomnijmy, że pod koniec października br. wicepremier i szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał list intencyjny dotyczący współpracy z Palantirem w obszarze sztucznej inteligencji, technologii informacyjnych oraz cyberbezpieczeństwa (początki współpracy sięgają 23 grudnia 2024 r., kiedy to podpisano memorandum).  

Jak przekazał wówczas przedstawiciel rządu, jednym z filarów jest wsparcie systemu zarządzania polem walki i logistyki, a w perspektywie dwóch miesięcy mają być podpisywane umowy na zakup konkretnych produktów firmy. Nie zdradził jednak szczegółów.

Szef MON zapewnił, że odbyły się testy wojskowych systemów informatycznych z udziałem narzędzi amerykańskiej firmy. Brali w nich udział nie tylko przedstawiciele Wojska Polskiego, ale również inżynierowie przedsiębiorstwa. 

MON o implementacji rozwiązań Palantir

To jednak wcale nie gwarantuje, że produkty Palantira ostatecznie trafią do Sił Zbrojnych RP. Ministerstwo Obrony Narodowej na łamach naszego portalu podkreśla, że podpisany list intencyjny formalizuje dialog techniczny i pozwala na dokonanie oceny, czy rozwiązania firmy „mogą w przyszłości wspierać procesy analityczne i decyzyjne” w polskiej armii. 

„Kluczowe jest to, że ewentualna implementacja — jeśli w ogóle do niej dojdzie — musi odbywać się w pełni pod kontrolą Wojska Polskiego i bez uzależniania się od zewnętrznych dostawców czy technologii” – podkreśla MON. 

Ministerstwo zaznacza, że chce sprawdzić faktyczne możliwości oferowanych rozwiązań w „realnych scenariuszach wojskowych”. Możemy zatem wnioskować, że testy oraz ocena przydatności narzędzi nadal trwają. 

Resort wyjaśnia, że rozwiązania Palantir to tylko jedna z analizowanych opcji. Równolegle badane są alternatywy i ich możliwości wdrożenia w systemach Wojska Polskiego.

Palantir liczy na kontynuację współpracy z MON-em

Firma wskazuje dla naszego portalu, że „blisko współpracuje z Siłami Zbrojnymi RP od 2 lat”. „Od momentu zawarcia porozumienia z Dowództwem Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni w grudniu 2024 r. udostępniamy naszą platformę na potrzeby szeroko zakrojonych testów, opartych na rzeczywistych scenariuszach i reprezentatywnych danych Sił Zbrojnych RP” – zaznacza Maciej Łaska, Dyrektor Zarządzający Palantir Technologies Poland. 

Jak dodaje, firma dostarcza już oprogramowanie, które jest instalowane w sposób i miejscu wskazanym przez naszych klientów. 

„Oznacza to, że wszelkie dane, sieci, procedury oraz infrastruktura wykorzystywane podczas ewentualnego wdrożenia platformy Palantir pozostaną wyłącznie do dyspozycji i pod pełną kontrolą Sił Zbrojnych RP” – tłumaczy przedstawiciel amerykańskiego przedsiębiorstwa. 

Rozwiązania Palantir są z natury otwarte i umożliwiają szeroki, niezależny rozwój zdolności, które – podobnie jak dane – pozostają pod wyłączną kontrolą Sił Zbrojnych RP. Ponadto, system zachowuje kompatybilność z istniejącymi rozwiązaniami oraz pozwala na integrację nawet najbardziej wymagających i zróżnicowanych formatów danych.
Maciej Łaska, Dyrektor Zarządzający Palantir Technologies Poland, dla CyberDefence24

Maciej Łaska nie ukrywa, że jego firma jest dumna dotychczasowej współpracy z resortem obrony i polską armią. 

„Liczymy na jej kontynuację, aby wspólnie z Siłami Zbrojnymi RP dostarczać najwyższej klasy, suwerenne, interoperacyjne i bezpieczne rozwiązania wspierające podejmowanie decyzji operacyjnych w oparciu o dane” – mówi na łamach naszego portalu Dyrektor Zarządzający Palantir Technologies Poland.