Reklama

Strona główna

Amnesty International na celowniku hakerów

FOT. GERALT/PIXABAY
FOT. GERALT/PIXABAY

Międzynarodowa organizacja broniąca praw człowieka Amnesty International znalazła się na celowniku hakerów, którzy w telefonach jednego z pracowników próbowali umieścić oprogramowanie szpiegujące.  

Według tego źródła, oprogramowanie szpiegujące zostało rozpoznane jako narzędzie pochodzące od izraelskiej grupy hakerów znanej jako NSO Group.

Zespół ds. bezpieczeństwa Amnesty International rozpoczął dochodzenie w tej sprawie, gdy jeden z pracowników organizacji otrzymał podejrzaną wiadomość poprzez komunikator WhatsApp. Napisana była w języku arabskim, a w jej treści można było znaleźć dokładne dane na temat protestów przed ambasadą Arabii Saudyjskiej w Waszyngtonie. Wiadomość zawierała również link, który miał prowadzić do dalszych informacji na ten temat i to właśnie on służył do zainfekowania telefonu złośliwym oprogramowaniem szpiegującym.

Przedstawiciele Amnesty International podkreślają, że oprogramowanie szpiegujące produkowane przez izraelską grupę NSO Group sprzedawane jest głównie agencjom rządowym wielu państw. Organizacja jest przekonana, że próba zainfekowania nim telefonu pracownika wiąże się zatem z działaniami wrogiego państwa. NSO Group twierdzi, że sprzedawane oprogramowanie wykorzystywane jest tylko do śledzenia przestępców i terrorystów. Powyższy przykład pokazuje, że jest jednak inaczej. To zresztą nie pierwszy taki przypadek, kiedy produkty NSO Group wykorzystywane są przeciwko osobom zaangażowanym w obronę praw człowieka.

Dyrektor ds. technologii i praw człowieka w Amnesty International Joshua Franco ocenia, że "narzędzia szpiegowskie produkowane przez NSO Group pozwalają na prowadzenie bardzo inwazyjnego nadzoru". Jak podkreśla, "telefon zainfekowany Pegasusem (jedno z narzędzi szpiegowskich produkowanych przez NSO Group) jest w całości poddany kontroli atakującego. Może przejmować połączenia telefoniczne, zdjęcia, wiadomości". "Atak na Amnesty International pokazuje, jakim ogromnym ryzykiem dla aktywistów na całym świecie jest technologia umożliwiająca nadzór elektroniczny" - powiedział Franco.

Informacje podane przez AI potwierdzają wnioski z raportu Citizen Lab. Z dokumentu wynika, że ponad 170 organizacji pozarządowych było celem oprogramowania szpiegującego. 

AK/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama