Reklama

Piątą ofiarą ataku na system SWIFT jest ukraiński bank

  • Fot. https://en.wikipedia.org
    Fot. https://en.wikipedia.org

Jest kolejna ofiara podatności wykrytych w międzynarodowym systemie teleinformatycznym SWIFT. Tym razem z ukraińskiego banku wykradziono tą drogą 10 milionów dolarów. Eksperci przewidują, że skala procederu może być dużo większa, a kolejne ukraińskie i rosyjskie banki straciły już w ten sposób setki milionów dolarów.

Informację o ataku podała organizacja ISACA (Information Systems Audit and Control Association).Według ekspertów tej instytucji cyberprzestępcy zaatakowali jeden z ukraińskich banków i wykradli 10 milionów dolarów. Wykorzystali do tego podatności w systemie teleinformatycznym SWIFT (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication), którego rolę można porównać do krwioobiegu międzynarodowych rynków finansowych. Organizacja nie podaje dokładnie, o jaki bank chodzi.

Eksperci z Kijowa należący do ISACA zostali poproszeni o przeprowadzenie śledztwa w związku z cyberatakiem. Ich wstępne ustalenia pokazują, że wspomniana akcja to wierzchołek góry lodowej. Możliwe, że w ten sam sposób zaatakowano dziesiątki banków na Ukrainie i w Rosji, co zaowocowało kradzieżą setek milionów dolarów. Przestępcy wykorzystali fakt, że banki nie współpracują ze sobą i nie informowały się wzajemnie o atakach na swoje systemy.

Wszystkie operacje były rzetelnie przygotowane i poprzedzone wielomiesięcznymi badaniami, które pozwoliły hakerom wniknąć do serwerów banków. To, co łączy te akcje, to słabe ogniwo, z którego korzystali przestępcy. Jest nim właśnie system SWIFT, który jeszcze do niedawna uchodził za niemożliwy do spenetrowania. Kolejny, piąty już atak bazujący na podatnościach w systemie pokazuje, że od dawna nie jest to prawda.

W lutym tego roku hakerzy wykorzystując podatności w sieci SWIFT h wykradli z konta banku centralnego Bangladeszu znajdującego się w New York Fed 81 mln USD. Wkrótce okazało się, że nie jest to jedyny taki przypadek. Pierwszym atakiem – przynajmniej z tych ujawnionych do tej pory – była akcja wymierzona w ekwadorski bank Banco Del Austro. W styczniu 2015 r. przestępcom udało się zdobyć 12 milionów dolarów. Później przestępcy tą samą drogą zaatakowali komercyjny bank w Wietnamie. Tamta akcja zakończyła się jednak niepowodzeniem. Czwartą ujawnioną ofiarą hakerskiej akcji był bank na Filipinach, którego systemy zostały skompromitowane w październiku zeszłego roku. 

Czytaj też: Są nowe dowody, że za atakami na system SWIFT stoi Korea Północna

 

Reklama

Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

Materiał sponsorowany

Komentarze (1)

  1. Gość

    Co jeszcze ciekawego kazali ci smutni panowie z CIA pisać?

Reklama