Polityka i prawo
TikTok ma kolejnego wroga. Do akcji wkracza Anonymous
Grupa Anonymous zaangażowała się w kampanię przeciwko TikTokowi. Przedstawiciele środowiska haktywistów apelują do użytkowników za pomocą mediów społecznościowych, aby jak najszybciej usunęli aplikację ze swoich urządzeń ze względów bezpieczeństwa i prywatności. Argumentacja Anonymous jest zbliżona do stanowisk państw, w tym Stanów Zjednoczonych i Indii.
W ostatnim czasie decyzję o zablokowaniu TikToka na terenie swojego kraju podjęły Indie. Jest to efekt polityki lokalnych władz, które rozpoczęły „walkę” z chińskimi aplikacjami na mobilne urządzenia. Tego typu retorykę od dawna prowadzą również Stany Zjednoczone, które publicznie oskarżają Państwo Środka o cyberszpiegostwo, nakładając kolejne sankcje na chińskie produkty. Sprawie z udziałem TikToka przygląda się również Europejska Rada Ochrony Danych.
Teraz do kampanii przeciwko chińskiej aplikacji dołączyła się grupa Anonymous. Na taki stan rzeczy wskazuje aktywność twitterowych kont haktywistów, którzy nawołują użytkowników do usunięcia TikToka z urządzeń mobilnych.
„Usuń TikToka już teraz; jeśli znasz kogoś, kto go używa, wyjaśnij mu, że jest to złośliwe oprogramowanie obsługiwane przez chiński rząd, który prowadzi masową operację szpiegowską” – czytamy na Twitterze jednego z członków Anonymous.
Przedstawiciel środowiska haktywistów stwierdził w materiale udostępnionym na serwisie Reddit, że dokładnie zbadał działanie TikToka w celu znalezienia listy nadużyć w zakresie bezpieczeństwa i prywatności. Obecnie nie znaleziono jednoznacznych dowodów, potwierdzających argumentację Anonymous. Z kolei twórca aplikacji odmówił komentarza w tej sprawie – informuje Forbes.
Miesiąc wcześniej z tego samego konta na Twitterze opublikowano wiadomość, w której sam autor podkreślił, że nie posiada konta na TikToku, przytaczając argumentację związaną z chińskim cyberszpiegostwem. „Źli aktorzy wykorzystają nasz wizerunek i imię, aby zdyskredytować nas poprzez nieetyczne działania” – czytamy w dalszej części twitta.
W ostatnim czasie grupa Anonymous zwiększyła swoją aktywność, co było związane z zabójstwem George'a Floyda oraz późniejszymi protestami ulicznymi w Stanach Zjednoczonych. Teraz swoją działalność haktywiści ukierunkowali na TikToka.
Czy w związku z silnym sprzeciwem wobec TikToka należy spodziewać się bezpośrednich operacji ze strony grupy, na przykład w postaci cyberataków? Oczywiście taki scenariusz jest możliwy, jednak pozostaje on na razie jedynie w sferze domysłów.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany