Polityka i prawo
Streżyńska przeciwko "militaryzacji cyberbezpieczeństwa"
Minister Cyfryzacji Anna Streżyńska w rozmowie z Radiem Zet stwierdziła, że sprzeciwia się „militaryzacji cyberbezpieczeństwa”. Zaznaczyła, że nie chodzi tutaj o konflikt z szefem MON, ale różnicę w podejściu do kwestii ochrony cyberprzestrzeni i stopniu uwzględnienia odpowiedzialności sektora cywilnego.
Uważam, że nie wszystko mu podlega i jest wiele takich zadań, które związane są z ochroną przeciętnego obywatela, które po prostu nie będą nigdy w gestii MON
Minister Cyfryzacji w rozmowie z Konradem Piaseckim sprzeciwiła się "militaryzacji cyberbezpieczeństwa". Zaznaczyła, że różnic zdań nie należy traktować jako konfliktu personalnego z Antonim Macierewiczem. Szefowa resortu cyfryzacji podkreśliła, że ma inne poglądy jeżeli chodzi o podejście do cyberbezpieczeństwa, które ma dwa oblicza: cywilne i militarne.
Zdaniem Streżyńskiej Ministerstwo Obrony Narodowej zanadto próbuje rozszerzyć swoje kompetencje w tej dziedzinie. Ponadto, znaczna część działań, związanych z "ochroną przeciętnego obywatela" będzie zawsze poza zakresem odpowiedzialności resortu obrony.
Czytaj też: Macierewicz: Miliard na cyberobronę polskiej armii w 2017 roku
W ubiegłym roku resort obrony włączył do Planu Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych budowę zdolności w zakresie cyberbezpieczeństwa, jako jeden z priorytetów. Na początku roku szef MON poinformował, że "na wojska cybernetyczne zostanie (w 2017 roku - red.) przeznaczonych ponad mld złotych".
Czytaj też: Cyberofensywa Wojska Polskiego
Minister Streżyńską skrytykował również szef MSWiA Mariusz Błaszczak w rozmowie z TVN24, który zarzucił jej, że co innego mówi w media a co innego na posiedzeniach Rady Ministrów.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany