Reklama

Social media

Facebook celowo drenował baterie smartfonów użytkowników?

Autor. Limor Zellermayer / Unsplash

Facebook może drenować baterie telefonów użytkowników swoich platform – twierdzi jeden z byłych pracowników koncernu Marka Zuckerberga. Praktyka ta, znana jako „negatywne testowanie”, pozwala platformom na testowanie wydajności na żywym organizmie.

Reklama

Jeden z byłych pracowników Facebooka (dziś koncern nazywa się Meta) oskarża firmę o to, że świadomie drenowała baterie użytkowników swoich usług w ramach praktyki tzw. negatywnego testowania, która pozwala na sprawdzenie na „żywym organizmie", jak szybko działają np. aplikacje mobilne lub jak długo trwa ładowanie się treści graficznych.

Reklama

Szkodliwa praktyka

Reklama

Były pracownik koncernu Marka Zuckerberga – 33-letni analityk danych George Hayward – podczas swojej pracy w firmie argumentował w rozmowach z menedżerami, że praktyka ta może okazać się szkodliwa dla użytkowników, którzy np. w momentach zagrożenia życia nie będą mogli skorzystać z wezwania pomocy przez telefon z powodu słabej lub wyczerpanej baterii.

Hayward został zwolniony w listopadzie ub. roku ze względu na to, że odmawiał brania udziału w negatywnym testowaniu aplikacji na telefonach użytkowników – twierdzi mężczyzna, który przeciwko Mecie złożył w związku z tym pozew, który jednak został szybko wycofany – najpierw musi dojść do mediacji.

Czytaj też

Negatywne testowanie w Messengerze

Jak relacjonuje dziennik „New York Post", negatywne testowanie, przy którym pracował mężczyzna, miało mieć miejsce w aplikacji Messenger – jednym z najpopularniejszych komunikatorów internetowych świata (jego właścicielem jest Meta).

Hayward sam podkreśla, że Messenger to kluczowe narzędzie komunikacji w wielu regionach, również ze względu na możliwość nawiązywania przez ten program połączeń głosowych lub wideo.

Korzysta z niego na całym świecie 1,3 mld osób, co sprawia, że Messenger to czwarta najpopularniejsza aplikacja społecznościowa na świecie – pisze „NYP".

Czytaj też

Nielegalne działania firmy?

Zdaniem zwolnionego przez Metę pracownika, praktyka negatywnego testowania, czyli celowego rozładowywania baterii w smartfonach przez platformy społecznościowe, jest nielegalna i nie można jej stosować.

Mężczyzna miał swoją opinię komunikować przełożonym.

Jak twierdzi w rozmowie z gazetą, nie wie, jak wiele osób zostało dotkniętych przez negatywne testowanie Messengera. Były pracownik jest jednak przekonany, że firma istotnie działania takie prowadziła – był jedną z osób, które otrzymały od swoich menedżerów dokument instruktażowy dotyczący tego, jak przeprowadzać takie testy. „Nigdy wcześniej w swojej karierze nie widziałem bardziej okropnego dokumentu" – powiedział „New York Postowi".

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama