Reklama

Social media

Sieć 5G cyfrowym priorytetem Europy

Fot. ADMC/Pixabay/Domena publiczna
Fot. ADMC/Pixabay/Domena publiczna

Decydenci, którym zależy na rozwoju cyfryzacji, za jeden z priorytetów na najbliższe lata uważają poprawę łączności za pomocą sieci komórkowej piątej generacji, czyli 5G. 

Cyfrowy Kompas UE, wyznaczający cyfrowe cele dla Wspólnoty na 2030 roku, przedstawia 5G jako kluczowy element na drodze do osiągnięcia „cyfrowego przywództwa” w ciągu najbliższych dziewięciu lat. Możliwości oferowane przez sieć 5G będą miały w niedalekiej przyszłości istotne znaczenie dla rozwoju technologii opartych na danych. 

„5G będzie w pełni dostępne tylko wtedy, gdy każde pasmo będzie licencjonowane w każdym kraju oraz gdy będziemy mieć dostęp do różnych urządzeń, nie tylko smartfonów, ale też routerów i urządzeń przemysłowych oraz Internetu Rzeczy” - powiedział Juan Cambeiro, szef projektów innowacyjnych w hiszpańskiej firmie telekomunikacyjnej Telefónica dla Euronews Next.

Europa musi nadrobić zaległości 

Mimo tego, że europejscy operatorzy komórkowi robią wszystko co w ich mocy, aby jak najszybciej wprowadzić rozwiązania z zakresu 5G, to ich działania są nadal dalekie od poziomu, jaki wyznaczają ich konkurenci na rynkach azjatyckich i amerykańskim. Warto dodać, że w samych Chinach już od 2019 roku trzech operatorów komórkowych gwarantowało dostęp do sieci 5G. Dla porównania hiszpańska Telefónica uruchomiła swoją sieć dopiero rok później.  

Do osiągnięcia największych możliwości płynących z wykorzystywania sieci 5G jeszcze długa droga, bo jak dodaje Cambeiro: „Jest dużo materiałów marketingowych, co oznacza, że dużo mówimy o milisekundach, o gigabitach, ale nie mamy jeszcze technologii. Będziemy w tym punkcie prawdopodobnie za dwa, trzy lata”. 

Scenariusz europejski zakłada, że do 2025 r. dwie piąte wszystkich Europejczyków będzie miało dostęp do sieci 5G, co podkreślił Alex Sinclair, dyrektor ds. Technicznych GSMA w rozmowie z Euronews Next. Dodaje również, że mamy do czynienia z wyścigiem zbrojeń, w którym zdecydowaną przewagę mają Amerykanie i Chińczycy. 

Jak powiedział Juan Cambeiro: „Jeśli nie przyjmiesz teraz 5G, to firmy, które to zrobią, będą cię wyprzedzać. Z perspektywy krajowej oznacza to, że państwa, którym przyjęcie sieci 5G zajmuje więcej czasu, będą pozostawać w tyle”. 

5G szansą na wyjście z kryzysu 

Alex Sinclair podkreślił również, że pandemia koronawirusa znacząco przyspieszyła transformację cyfrową kluczowych obszarów dla gospodarki. Dzięki rozwojowi cyfrowemu Europa ma szansę na szybsze wyjście z kryzysu wywołanego pandemią.  

Mimo zbyt wolnych działań podejmowanych przez Europę, firmy, które rozpoczęły wdrażanie 5G, mogą pochwalić się zadowoleniem ze strony swoich klientów. Cambeiro dodaje, że mimo wszystko wierzy w to, że Europa dobrze sobie radzi w zakresie badań nad wykorzystaniem 5G w przemyśle, w czym widzi nadzieję na przyszłość. 

image

 

Reklama
Reklama

Komentarze