Reklama

Polityka i prawo

Sexting i nagie zdjęcia w sieci. NASK rekomenduje jak z nimi walczyć

Młodzi coraz częściej udostępniają w sieci swoje intymne materiały. Wielu z nich nie wie, jakie może to nieść za sobą konsekwencje. Zjawisko sextingu – bo o nim mowa – to temat inaugurujący cykl działań dotyczących cyberzagrożeń „Bezpieczni w sieci z OSE” przygotowany przez NASK.

Z problemem wytwarzania przez dzieci i młodzież intymnych materiałów mierzą się nie tylko rodzice, ale coraz częściej także pedagodzy, nauczyciele, wychowawcy. Anna Kwaśnik, ekspertka NASK, w najnowszej publikacji „Sexting i nagie zdjęcia w sieci. Poradnik dla nauczycieli” omawia niebezpieczne zjawiska związane z ryzykownymi zachowaniami seksualnymi dzieci i pokazuje drogi wyjścia z internetowych pułapek. Publikacja powstała w ramach cyklu „Bezpieczni w sieci z OSE” skierowanego do pracowników oświaty. Oprócz poradnika nauczyciele skorzystać mogą ze scenariusza lekcji, a także obejrzeć ekspercki webinar poruszający temat sextingu.

Zainicjowany właśnie cykl działań „Bezpieczni w sieci z OSE” porusza najbardziej aktualne cyberzagrożenia, które dotykają dzieci i młodzież. Młodzi spędzają coraz więcej czasu w sieci. Nie zawsze ta aktywność przynosi dobre owoce. Jako nauczyciele, rodzice, opiekunowie, powinniśmy lepiej poznać wirtualny świat nastolatków ich cyfrowe nawyki, być na bieżąco. Do tego potrzebna jest wiedza, uważność i umiejętność reagowania na niepokojące zjawiska. Eksperci NASK w ramach Ogólnopolskiej Sieć Edukacyjnej omawiają cyberzagrożenia i pokazują, jak nie wpaść w internetowe sidła. Udowadniają też, że można znaleźć rozwiązanie każdej, nawet najbardziej dramatycznej sytuacji

Agnieszka Żeglińska, Dyrektor ds. Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego i Ekosystemu OSE

Ogólnopolska Sieć Edukacyjna to program podłączenia szybkiego, bezpłatnego i bezpiecznego internetu w polskich szkołach. Dodatkowo prowadzone są działania edukacyjne dla nauczycieli oraz uczniów i rodziców. Cykl „Bezpieczni w sieci z OSE” poruszać będzie temat powszechnych wśród młodych cyberzagrożeń, takich jak sexting, cybeprzemoc czy FOMO.

Sexting, czyli…

Skala sextingu wśród uczniów jest bardzo duża. Badania wskazują, że 42% młodych ludzi w wieku 15–18 lat otrzymało od kogoś nagie zdjęcie lub film, a 13% wysłało takie materiały innej osobie.

Zjawisko to popularne jest przede wszystkim wśród nastolatków, którzy dysponują coraz to nowszymi narzędziami do rozpowszechniania swojego wizerunku w sieci.

Tak naprawdę z sextingiem mamy do czynienia od lat. Jednak w ostatnim czasie zaczął on przybierać nowe formy i dotykać innej grupy osób. Na samym początku sexting dotyczył przede wszystkim tych, którzy pozostawali w związkach lub w bliskiej relacji. I było to nic innego, jak przesyłanie sobie intymnych, erotycznych wiadomości tekstowych. Wskazuje na to zresztą samo połączenie słów „sex” i „texting”. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii sexting zaczął przyjmować nieco inną formę. Nie są to już tylko wiadomości tekstowe, ale przede wszystkim pliki multimedialne: zdjęcia, filmy, które przedstawiają ich twórców w intymnej, erotycznej sytuacji. Bardzo niepokojące jest to, że sexting stał się popularny wśród młodych osób, zwłaszcza nastolatków, co w konsekwencji prowadzi do różnych niebezpiecznych sytuacji

Anna Kwaśnik, ekspertka NASK

Sexting to tylko jedno z ryzykownych zachowań online. Czynników, które mogą wpływać na powstawanie treści erotycznych lub pornograficznych produkowanych przez dzieci i młodzież, jest wiele. W poradniku omówiono m.in. zjawisko określane terminem self generated content(z ang. treści wytwarzane samodzielnie), a także proces uwodzenia dziecka (child grooming) czy seksualny szantaż (sextortion). 

Nauczycielu, reaguj!

Prawo stoi po stronie dziecka. W Polsce karany jest już sam kontakt z osobą małoletnią, którego zamiarem jest wykorzystanie seksualne lub uzyskanie materiałów o takim charakterze – bez względu na to, czy te przestępstwa w konsekwencji się zdarzyły. Odpowiednia reakcja szkoły jest bardzo ważna. Kiedy należy zawiadomić policję, a w jakich przypadkach wystarczy zgłosić sprawę do instytucji zajmujących się reagowaniem na treści nielegalne i szkodliwe w internecie?

Każda placówka powinna mieć opracowane modele reagowania w sytuacjach kryzysowych. W poradniku przywołano przepisy prawa chroniące dzieci przed szkodliwymi działaniami, a także przedstawiono propozycje procedur postępowania w przypadku ich zaistnienia. Znajdziemy tu również wiedzę na temat sposobów zachowania się szkoły w stosunku do uczniów angażujących się w zachowania sextingowe oraz rodziców, którzy potrzebują od nauczycieli wskazówek, jakie kroki podjąć w kryzysowej sytuacji.

Sposobów reagowania jest wiele i są one uzależnione od rodzaju sytuacji. W niektórych przypadkach wystarczy, że szkoła zwróci się do administratora serwisu lub działającego w NASK Zespołu Dyżurnet.pl z prośbą o wsparcie i pomoc w usunięciu z sieci szkodliwych treści, w innych – jak np. w sytuacji wystąpienia child groomingu – dyrekcja ma obowiązek zawiadomić policję. Zawsze należy objąć szczególną opieką poszkodowanego ucznia i udzielić mu potrzebnego wsparcia psychologicznego.

Profilaktyka, szczera rozmowa, współdziałanie

Młodzi ludzie, udostępniając swoje zdjęcia lub filmy w internecie, nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, jak szybko stracą nad nimi kontrolę. Najważniejsze dla zapewnienia bezpieczeństwa cyfrowego w szkole są działania edukacyjne i profilaktyczne. Dlatego podejmujemy je także w ramach OSE

Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Rozmawiając z naszymi uczniami, nie zapominajmy poruszyć kwestii motywacji takich zachowań. Pewnie dla wielu z nich jest to zabawa, niewinny flirt, a być może ktoś uwikłał się w niebezpieczną relację online. Przestrzegajmy zatem młodych przed tym, co ich może spotkać, ale przede wszystkim bądźmy otwarci na to, co oni mówią. Stwórzmy atmosferę i relację, która pozwoli na to, by w razie niebezpieczeństwa lub jakiegoś incydentu uczniowie zgłosili się do nas o pomoc

Anna Kwaśnik, ekspertka NASK

 Informacja prasowa NASK

image

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze