Reklama

Raport został przygotowany na bazie badania w którym o sytuację cyberbezpieczeństwa firma KPMG zapytała przedstawicieli firm na stanowiskach menadżerskich oraz konsumentów korzystających z nowych rozwiązań technologicznych, z różnych pokoleń. W raporcie znajdziemy omówienie problemów, z jakimi borykają się użytkownicy nowych rozwiązań oraz jak postrzegają firmy jeżeli borykają się one z problemami związanymi z włamaniami cyberprzestępców. Jednak widzimy w raporcie pojawia się, podobnie jak w innych raportach omawiających tematykę cyberbezpieczeństwa biznesu, podobny problem. Tym problemem są pracownicy korporacji, czy to wynika z niewystarczającej edukacji czy po prostu z braku dbałości o zachowanie procedur nie dowiemy się spoglądając na wyniki raportu. Jednak bazując na wynikach badań można wywnioskować, że jest to połączenie tych dwóch źródeł problemu cyberbezpieczeństwa.

Widać także dużą zbieżność z innymi raportami, jeżeli chodzi o problemy firm z związku z udostępnianiem danych oraz infrastruktury osobom bądź firmom trzecim. Według raportu aż 40 proc. badanych wskazywało właśnie te przyczynę jako jedną z głównych, która była źródłem włamania. Tylko 30 proc. przedstawicieli korporacji jako główne źródło problemów cyberbezpieczeństwa wskazuję hakerów i osoby, które wybierają przedsiębiorstwa jako ofiarę.

Patrząc na organizacje firm, można odnieść wrażenie, że jednak sytuacja, która obecnie ma miejsce, nie powinna się zdarzyć. Autorzy raportu zapytali, czy w firmie przedstawiciela pracuję osoba, która odpowiada i zajmuję się bezpieczeństwem informacyjnym. W przypadku całego przeglądu sektorów, prawie 70 proc. firm odpowiedziało tak. Prym wiodą instytucję finansowa oraz technologiczne, w 85 proc. z nich pracuję odpowiednio przeszkolony pracownik cyberbezpieczeństwo. Gorzej sytuacja wygląda w przypadku handlu detalicznego w którym takich pracowników jest jedynie 58 proc., najgorzej jednak wypada rynek motoryzacyjny – 45 procent.

Ilość ekspertów cyberbezpieczeństwa zatrudnionych w różnych sektorach, może wynikać w pewnej części z ataków jakich doświadczyli. Sektory bardziej narażone na ataki czyli finansowy oraz technologiczny inwestują w odpowiednie zabezpieczenia co przekłada się na mniejszą ilość ataków w porównaniu do innych firm. Widać to także w inwestycjach, które zostały wykonane na przestrzeni ostatniego roku, tylko połowa wszystkich firm przyznała, że przeznaczyła środki budżetowe na cyberbezpieczeństwo. Branża finansowa oraz technologiczna inwestują więcej niż wynika to ze średniej – powyżej 60 proc., handel – 45 proc. a motoryzacyjna – 32 proc. Nie dziwią zatem ostatnie ruchy powołujące Auto-ISAC, które mają poprawić problemy związane cyberbezpieczeństwo w tym sektorze.

Czytaj też: Raport: Najlepszą cyberobroną jest cyberatak

Reklama
Reklama

Komentarze