Reklama

Strona główna

Prasa w czwatek o cyberbezpieczeństwie

Gazeta Wyborcza informuje, że hakerzy z grupy Cyber Justice Team wciąz nękają tygodnik ” wSieci”, a Puls Biznesu o sukcesie rosyjskiej aplikacji Telegram zapewiającej poufność komunikacji w sieci.

Łukasz Woźnicki, Gazeta Wyborcza, "Dzień, w którym "wSieci" zniknęło z internetu. Kim są ludzie, którzy zaatakowali strony tygodnika": We wtorek wieczorem nie działała żadna z trzech stron internetowych tygodnika "wSieci". Ich wyłączenie poprzedziły ataki DDoS. Napastnicy z zagranicy przeprowadzili je w odpowiedzi na okładkę z "gwałtem na Europie". - Przecież to kropka w kropkę nazistowska propaganda. Uderzyło nas to - mówi "Wyborczej" jeden z cybernapastników. Jako pierwsza padła główna strona tygodnika - wSieci.pl. Atak na witrynę z różnym nasileniem trwał od piątku i zakończył się wyłączeniem jej przez administratorów. W niedzielę późnym wieczorem redakcja była zmuszona odesłać czytelników na inną stronę. "Treści tymczasowo są dostępne na stronie Tygodnikwsieci.pl. Trwają intensywne prace nad odblokowaniem wSieci.pl" - pisała redakcja w oświadczeniu. Była zmuszona skorzystać z gościnności serwisu wPolityce. Ale napastnicy nie dali za wygraną i zmienili wektor ataku. We wtorek zaatakowali kolejne strony. Jako pierwszą - Tygodnikwsieci.pl a kilka godzin później Gazetawsieci.pl.

Łukasz Ostruszka, Pus Biznesu, "Telegram ma już 100 mln użytkowników": Rosyjska aplikacja Telegram, która zadebiutowała w sierpniu 2013 r., ma ponad 100 mln aktywnych użytkowników miesięcznie. Każdego dnia rejestruje się 350 tys. osób, a serwis przesyła dziennie 15 mld wiadomości.Telegram przyciąga użytkowników obietnicą zachowania tajemnicy. Aplikacja została stworzona przez braci Nikołaja i Pawła Durowów, którzy nie ukrywają, że ich celem była możliwość komunikowania się z rodziną i przyjaciółmi bez nadzoru rosyjskiego rządu. Telegram, jest dostępny na różnych urządzeniach i systemach operacyjnych: od mobilnych systemów Android i iOS po Windowsa, Linuksa i Mac OS na komputerach stacjonarnych. Twórcy aplikacji zapewniają, że przesyłane wiadomości są szyfrowane i podlegają samozniszczeniu, czyli mogą być automatycznie usuwane po przeczytaniu. Agencja Bloomberg donosi, że największą bazę użytkowników Telegram ma w Iranie, gdzie narzędzie zainstalowało 20 mln osób.

Reklama

Komentarze

    Reklama