Reklama

Tym razem sprawą zajął się Departament Obrony USA (DoD), który wystosował prośbę o informację (Request for Information), jak miałby wyglądać taki system. Jednocześnie zostaną sprawdzone potrzeby wszystkich jednostek odpowiedzialnych za działanie w cyberprzestrzeni oraz możliwości stworzenia stałego środowiska testowego. Miałoby ono nosić nazwę nazwę PCTE (Persistent Cyber Training Environment).

PCTE ma być platformą, która nie tylko pozwoli na przeprowadzanie szkoleń całych oddziałów, ale także na treningi indywidualne. Co więcej, wszystkie oddziały mają mieć możliwość odpowiedniego skanowania oraz dostępu z różnych miejsc, tak aby w całych regionach można było budować lepszy poziom współpracy.

Według  informacji umieszczonych na portalu rządowym przeznaczonym dla firm biorących udział w przetargach publicznych FBO.gov obecnie używane środowisko testowe jest niewystarczające. Składa się ono z niepowiązanych ze sobą wirtualnych sieci, które nie posiadają odpowiednich mechanizmów automatyzacji wymaganych przy tworzeniu dużego środowiska.

Rozwiązanie, którego obecnie szuka DoD wśród firm prywatnych oraz publicznych, musi cechować się realnymi scenariuszami przeznaczonymi zarówno dla oddziałów wojskowych, jak i pojedynczych żołnierzy. Oprócz tego system powinien zawierać rozbudowanego wirtualnego przeciwnika, który będzie odwzorowywał działania realnych agresorów w sieci internetowej. Co ciekawe, DoD chce odejść od z góry narzuconego schematu, który będzie realizował te same cele, na rzecz zautomatyzowanego systemu, odpowiadającego na działania osób biorących udział w szkoleniu.

Departament Obrony USA na zgłoszenia w sprawie rozpoznania rynku oraz możliwości technologicznych, jakie mogą zapewnić firmy, czeka do 16 listopada tego roku. Więcej informacji na stronie FBO.gov.

 Czytaj też: U.S Army zapowiada dodatkowe cybertreningi

Reklama
Reklama

Komentarze