Reklama

Polityka i prawo

Zgłoszenie seksualnego wykorzystania dziecka w sieci. Jak wygląda ten proces?

fot. max pixel
fot. max pixel

Wiele osób zastanawia się nad tym, czy warto reagować? Czy warto sobie i innym zawracać głowę? Odpowiedź jest jedna – Tak, warto! Doświadczenia zespołu Dyżurnet.pl, Policji, Interpolu pokazują, że każda reakcja na niepokojące treści w sieci jest ważna. Czasami pojedyncze zgłoszenie jest brakującym puzzlem większej układanki, z której wyłania się obraz krzywdzonego dziecka. To jedno zgłoszenie może wiele zmienić. Jak to działa?

Na stronie https://dyzurnet.pl/ znajduje się formularz zgłoszeniowy. Można z niego skorzystać anonimowo, łatwo i szybko zgłaszając nielegalne treści, na które trafimy w sieci. Zgłoszenie natychmiast trafia do zespołu Dyżurnet.pl, który poddaje je wstępnej klasyfikacji. Priorytetowo obsługiwane są zgłoszenia dotyczące treści CSAM, czyli seksualnego wykorzystania dziecka. Pozostałe kategorie zgłoszeń to: twarda pornografia, rasizm i ksenofobia, inne nielegalne treści.

Następnie zespół Dyżurnet.pl w zależności od tego, gdzie znajduje się serwer, z którego pochodzą nielegalne treści, zgłasza sprawę do Komendy Głównej Policji lub do innego zespołu reagującego zrzeszonego w Stowarzyszeniu INHOPE oraz do Interpolu. Szybka reakcja Policji i Interpolu również są bardzo ważne do tego, aby zabezpieczyć dane techniczne serwerów, plików. Jest to istotne dlatego, iż treści CSAM są szybko usuwane z sieci, a to uniemożliwia skuteczne przeciwdziałanie dalszemu wykorzystywaniu dziecka, zatrzymaniu nielegalnego procederu. Przy nowych materiałach ważna jest szybka reakcja, dzięki której łatwej jest dotrzeć do ofiary i ją uratować.

Podobnie, jak w przypadku wychwytywaniu nielegalnych treści, również przy ich analizowaniu niezwykle ważne jest zarówno wykorzystywanie Sztucznej Inteligencji, która jest w stanie zebrać dane z milionów zdjęć i materiałów, jak również czujność i krytyczny ogląd eksperta. To właśnie połączenie tych dwóch sił daje spektakularne sukcesy, np. udało się namierzyć źródło powstawania materiałów CSAM dzięki temu, że na kilku zdjęciach znajdował się ten sam kocyk, pokój czy widok za oknem.

Każde zgłoszenie, każda świadoma reakcja użytkowników sieci, sprawia, że policyjna baza się powiększa, a to z kolei zwiększa szanse na namierzenie osób zajmujących się nielegalnym procederem i skuteczne działania.

Informacja prasowa NASK

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama