Polityka i prawo
RPO nie chce wejść w skład Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa AI
Rzecznik Praw Obywatelskich przekazał swoje uwagi do projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji. Odnosi się w nich do faktu braku swojego przedstawiciela w składzie Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa AI. Jego zdaniem nie może znaleźć się w komisji, ponieważ rozpoznawałby skargi na działania podejmowane m.in. przez jego przedstawiciela.
Pod koniec listopada br. pisaliśmy, że zakończyły się konsultacje społeczne Aktu w sprawie sztucznej inteligencji (AI Act). W Polsce regulacje te ma implementować projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji. Z krytycznymi uwagami spotkała się m.in. kwestia uprawnień Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa AI, która - wedle propozycji - ma zająć się np. monitorowaniem krajowego rynku AI.
Dyskusję także wywołał fakt, że w składzie Komisji - jak zakłada projekt - nie ma mowy o przedstawicielu Rzecznika Praw Obywatelskich. Fundacja Panoptykon zwracała uwagę, że na liście organów kontrolujących systemy AI w Polsce są Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta i Państwowa Inspekcja Pracy, a brakuje właśnie Rzecznika Praw Obywatelskich. Organizacja zaapelowała, aby zmienił on zdanie w tym aspekcie (RPO wskazywał m.in. na brak środków do przeprowadzania kontroli).
Czytaj też
Rozpoznawanie skarg „we własnej sprawie”?
Z opinii udostępnionej publicznie wynika, ze zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich nie może on wchodzić w skład Komisji Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji.
„Komisja ma wydawać decyzje administracyjne i postanowienia, które mogą być przedmiotem skarg obywateli do RPO. Wtedy rozpoznawałby on skargę na działania podejmowane m. in. przez jego przedstawiciela. To podważałoby zasadę prawa, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie” - stwierdził Rzecznik.
Jak dodał w swoim uzasadnieniu, byłoby to sprzeczne z rolą organu ochrony prawa, jaką przewidziano dla RPO w Konstytucji i godziłoby także w zasadę niezależności Rzecznika.
W opinii do projektu ustawy o systemach sztucznej inteligencji przygotowanej dla wiceministra cyfryzacji Dariusza Standerskiego znajdują się uwagi do art. 7 ust. 2 pkt. 6 i art. 8 ust. 5 projektu ustawy:
W ocenie RPO jest to nie do pogodzenia z pozycją ustrojową i kompetencjami, przyznanymi Rzecznikowi w Konstytucji RP. RPO nie jest organem administracji publicznej, lecz samodzielnym, konstytucyjnym organem ochrony prawa, stojącym na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji oraz w innych aktach normatywnych. W myśl art. 210 Konstytucji RP RPO jest niezawisły, niezależny od innych organów państwowych i odpowiada jedynie przed Sejmem na zasadach określonych w ustawie. Tryb rozpatrywania spraw należących do jego kompetencji uregulowano w ustawie o RPO, zgodnie z którymi zarówno o sposobie działania, jak i o podjętych środkach prawnych w danej sprawie Rzecznik decyduje autonomicznie.
Rzecznik Praw Obywatelskich
„Za” społeczną Radą ds. AI
Z kolei zdaniem Marcina Wiącka, nie budzi wątpliwości możliwość zgłaszania przez RPO kandydatów do Społecznej Rady ds. Sztucznej Inteligencji, która będzie pełniła funkcje opiniodawczo-doradcze na rzecz Komisji.
RPO zgłosił też uwagi do art. 26 ust. 7 projektu ustawy (dot. przetwarzania danych) oraz do art. 45 ust. 1 i 2 ustawy (dot. wglądu kontrolującego w dokumenty podmiotu podlegającego kontroli, które mogą być objęte tajemnicą adwokacką/radcowską).
Projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji jest na etapie opiniowania.
/NB
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany