Konwersacje grupowe na WhatsAppie można znaleźć w sieci za pomocą wyszukiwarki Google, a następnie dołączyć do nich pomimo braku zaproszenia od administratora. Władze komunikatora wskazują, że nie jest to błąd aplikacji.
Informacje o tym, że grupowe konwersacje można łatwo wyszukać w Internecie, wzbudziły obawy wśród użytkowników komunikatora WhatsApp. Jak pisze serwis internetowy dziennika "The Independent", osoby korzystające z aplikacji zaczęły ostrzegać się wzajemnie w związku z tym, jakimi treściami dzielą się w grupach na WhatsAppie, gdyż materiały te mogą być widziane przez postronnych.
Konwersacje grupowe mogą być wyszukiwane, gdyż WhatsApp, celem ułatwienia korzystania z aplikacji, umożliwia tworzenie odnośników stanowiących zaproszenie do udziału w czacie wieloosobowym - pisze "The Independent". Jeśli jeden z członków grupy chce dodać do czatu kolejnego użytkownika, może wygenerować taki link i wysłać go zapraszanej osobie, która po kliknięciu dołączy do rozmowy.
W chwili, gdy link taki zostanie opublikowany na publicznie widocznej stronie internetowej, zostanie zaindeksowany przez wyszukiwarkę Google, co z kolei umożliwia jego aktywne wyszukiwanie.
Operator komunikatora WhatsApp w oświadczeniu wydanym po ujawnieniu sprawy stwierdził, iż aplikacja działa tak, jak powinna, a możliwość znalezienia linków do grupowych czatów w Internecie nie wynika z błędu. Aby uchronić się przed możliwymi naruszeniami prywatności konwersacji grupowych, użytkownicy korzystający z tej funkcji powinni zadbać o to, aby linki do czatów nie były publikowane na otwartych stronach internetowych - poinformowała firma.
Czytaj też: Coraz bardziej niebezpieczny WhatsApp