Reklama

Polityka i prawo

Rosja chce cenzurować fake newsy

Fot. Kremlin.ru
Fot. Kremlin.ru

Rosyjska Duma Państwowa zatwierdziła projekt ustawy, która umożliwiałaby blokowanie stron internetowych zawierających fake newsy. Nowe prawo penalizowałoby również witryny obrażające symbole narodowe,  rosyjskie autorytety oraz całe społeczeństwo.

Jak twierdzą krytycy nowego prawa, ustawa upoważniłaby urzędników państwowych do zamykania stron internetowych, które są krytyczne wobec postawy Kremla lub innych rosyjskich władz i organów. Niemniej jednak podczas głosowania w ramach Dumy Państwowej projekt ustawy został przyjęty mocą 327 głosów „za” (przeciw  40).

Treść ustawy nakłada karę na wszystkie podmioty, które dopuściły się znieważenia władzy państwowej, symboli narodowych lub samego społeczeństwa. Nowe prawo upoważnia Roskomnadzor (państwowy podmiot odpowiedzialny za kontrolę i cenzurę mediów) do określania, co należy zaliczyć do kategorii „fake news”.

Projekt ustawy przewiduje kary finansowe za tzw. „rozprzestrzenianie fałszywych wiadomości” . Maksymalna kara dla „osób fizycznych” wynosi 100 000 rubli (ponad 1500 USD), 200 000 rubli (ponad 3000 USD) od „urzędników państwowych” oraz 500 000 rubli (około 7 600 USD) od „firm i przedsiębiorstw”.

Zapisy ustawy mówią, że publikacje oficjalnie zarejestrowane w Roskomnadzor, w tym w mediach internetowych, będą mogły zostać usunięte przez operatorów zanim ich strony zostaną całkowicie zablokowane. Z kolei witryny, które nie są zarejestrowane w Roskomnadzorze, będą blokowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.

Zgodnie z treścią projektu ustawy operatorzy stron internetowych będą mieli 24 godziny na usunięcie materiałów uznanych przez Roskomnadzor za obraźliwe. Witryny, które nie usuną tego typu treści, zostaną zablokowane.

Nowe prawo wejdzie w życie, gdy treść ustawy zostanie zatwierdzona przez izbę wyższą parlamentu a prezydent Władimira Putina złoży podpis.

Reklama
Reklama

Komentarze