Rosja zamyka "fabrykę trolli" Prigożyna

Oficjalnie Agencja Studiów Internetowych zwana „fabryką trolli” Prigożyna była opisywana przez media już w 2013 roku. Jej siedziba znajdowała się w Petersburgu, podobnie jak Grupy Wagnera.

Na łamach CyberDefence24.pl informowaliśmy , czym zajmują się trolle i na czym polega ich działalność, gdzie objaśniamy to wspólnie z ekspertem Demagoga. Podobnie w tym przypadku – trolle tworzyły wpisy w mediach społecznościowych na określony temat, publikowały filmy i materiały, które miały wychwalać rosyjskie władze i przedstawiać w krytyczny sposób Zachód i NATO – zgodnie z linią propagandową Kremla. W agencji miało „pracować” nawet 400 osób.

Wstrzymana rekrutacja

Rosyjski dziennik "Kommiersant" – na który powołuje się serwis TVN24 – informuje, że Roskomnadzor, czyli rosyjski regulator mediów, miał zablokować w piątek kilka portali powiązanych z Prigożynem. Zablokowana miała zostać także strona internetowa koncernu Patriot. Z kolei kanały na Telegramie mają relacjonować, że holding w skład którego wchodzi „fabryka trolli” ma zostać przejęty przez firmę bliskiego współpracownika Władimira Putina, Jurija Kowalczuka.

Portal Meduza – powołując się na kanały na Telegramie powiązane z Grupą Wagnera – pisze, że wstrzymano rekrutację najemników z powodu „czasowego braku udziału w wojnie” i przeniesienia się na Białoruś.

Telegram kluczowym kanałem?

Jak piszemy w naszym #CyberMagazynie , to Telegram w czasie buntu Prigożyna i Grupy Wagnera okazał się kluczowy. Putin, dbając o państwowe media propagandowe nie docenił skali i zasięgu internetu oraz kanałów na tym komunikatorze, które regularnie relacjonowały „pucz”.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].