Polityka i prawo
Prawie 3,6 mln Polaków korzysta z Profilu Zaufanego
Prawie 3 mln 600 tys. Polaków korzysta z Profilu Zaufanego (PZ) - poinformował w piątek szef resortu cyfryzacji Marek Zagórski. Dodał, że ministerstwo jest gotowe na zwiększającą się liczbę profili zaufanych i obsługę obywateli.
"Jesteśmy na bardzo dynamicznej ścieżce pozyskiwania i akceptowania przez obywateli usługi Profil Zaufany. Blisko 3 mln 600 tys. obywateli założyło i używa Profilu Zaufanego" - powiedział Zagórski. Dodał, że jeszcze w 2015 roku z usługi tej korzystało zaledwie 400 tys. obywateli.
"Jesteśmy gotowi na zwiększającą się liczbę profili zaufanych i obsługę obywateli. Podnieśliśmy bardzo znacząco wydajność systemów. Jeszcze kilka miesięcy temu liczba podpisów składanych przy pomocy profilu zaufanego wynosiła trzy podpisy na sekundę. Pod koniec marca tego roku było to 31 podpisów na sekundę. Systemy są gotowe na wielokrotność tego, nawet na co najmniej 250 podpisów na sekundę" - powiedział Zagórski.
Profil Zaufany to potwierdzony zestaw danych – imię (imiona), nazwisko, data urodzenia oraz numer PESEL. Ministerstwo zapewniło, że PZ jest tak zabezpieczony, by nikt – poza jego właścicielem – nie mógł go użyć. Dzięki temu każda osoba, która ma Profil Zaufany, jest wiarygodna.
Profil Zaufany może założyć każdy, kto ma numer PESEL. Można to zrobić od ręki, za darmo, w dowolnym momencie. Jest ważny trzy lata. Po tym czasie należy go przedłużyć.
Dzięki Profilowi Zaufanemu można korzystać z setek usług online na wielu portalach urzędowych. To np. jedyny sposób na zalogowanie się do Internetowego Konta Pacjenta, gdzie znajdziemy historię naszych wizyt lekarskich.
Profil Zaufany można założyć w dwojaki sposób. Pierwszym z nich jest internet i internetowe konto bankowe. Drugim - punkt potwierdzający.
Przy wyborze punktu potwierdzającego można wybrać jeden z niemal 1,5 tys. Zanim się tam jednak wybierzemy, musimy wejść na stronę Profilu Zaufanego lub na stronę ePUAP; kliknąć "zarejestruj się" i wypełnić formularz. Punktami potwierdzającymi są np. delegatury Urzędów Wojewódzkich, urzędy gminy, urzędy skarbowe czy poczty.
AK/PAP
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany