UOKiK, który sprawdzał, czy operatorzy komórkowi oddają klientom niewykorzystane pieniądze na karcie pre-paid w przypadku braku kolejnego doładowania, uznał, że Polkomtel naruszył interesy konsumentów i nałożył na firmę karę ponad 20 mln zł.
Jak podano w komunikacie, po skargach konsumentów Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów we wrześniu 2016 r. wszczął postępowania przeciwko czterem największym operatorom - Orange Polska, P4, Polkomtel oraz T-Mobile Polska. Wątpliwości UOKiK wzbudziło to, że brak kolejnego doładowania telefonu na kartę oznaczał przepadek niewykorzystanych środków.
Pierwsze postępowanie właśnie się zakończyło. "Uznałem, że Polkomtel naruszył zbiorowe interesy konsumentów, dlatego nałożyłem na przedsiębiorstwo karę ponad 20 mln zł. Liczyliśmy, że operator wystąpi z propozycją wydania decyzji zobowiązującej, pomimo długiego czasu trwania postępowania tak się nie stało. Co więcej - praktyka nadal trwa" – powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Urząd zwrócił uwagę, że obecnie jedynym sposobem na odzyskanie pieniędzy jest złożenie reklamacji – wtedy środki wpływają jednak na konto abonenckie, a nie są wypłacane w gotówce. Ta możliwość nie dotyczy jednak osób, które już nie korzystają z usług tego operatora. Tym samym Polkomtel utrudnia zmianę firmy telekomunikacyjnej - uznał UOKiK.
Kara za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów wyniosła ponad 20 mln zł (20 433 226 zł). Prezes UOKiK nakazał Polkomtelowi zaniechać tej praktyki i opublikować rozstrzygnięcie urzędu na stronie internetowej operatora.
Urząd zachęca konsumentów do składania reklamacji – każdy może się powołać na decyzję UOKiK i żądać zwrotu niewykorzystanych środków. Przypomina, że w krajach takich jak Niemcy, Austria, Węgry, Chorwacja, Hiszpania, zwrot niewykorzystanych środków jest powszechną praktyką.