Ministerstwo Cyfryzacji stawia na innowacyjność. 4 nowe narzędzia transformacji cyfrowej

"GovTech Polska to program rządowy, którego celem jest otwarcie administracji polskiej na innowacje. Bardzo nam zależy, żeby był to łatwy proces. Rozmawialiśmy z instytucjami, z samorządami, organami administracji publicznej, organizowaliśmy spotkania i hackathony. W efekcie stworzyliśmy cztery narzędzia: konkursowa platforma dla innowatorów, cyfrowa piaskownica administracji, zapewnienie usług chmurowych, sklep z aplikacjami" - powiedział Zagórski.

Wyjaśnił, że platformy te powstają po to, by dać administracji narzędzia, a także by otworzyć rynek. "Duże firmy nie mają problemu z dotarciem do urzędów, małe mają o wiele trudniej. Wykorzystujemy doświadczenia brytyjskie, podpisaliśmy z rządem w Londynie porozumienie. Już pod koniec roku ogłosimy przetarg na usługi chmurowe, otwarty też dla firm komercyjnych" - dodał.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła uchwałę ws. Inicjatywy „Wspólna Infrastruktura Informatyczna Państwa”. Dokument stanowi podstawę prawną budowy, rozwoju i utrzymania chmury obliczeniowej dla administracji publicznej oraz Rządowego Klastra Bezpieczeństwa. Wprowadza do powszechnego stosowania nowe pojęcia związane z wykorzystaniem chmury w administracji publicznej. Określa też zasady współpracy pomiędzy jednostkami odpowiedzialnymi za wdrożenie inicjatywy. Ważnym elementem jest wypracowanie standardów cyberbezpieczeństwa dla chmur obliczeniowych. To kolejny etap otwierania nowoczesnych usług dla urzędów. Następną usługą będzie też sklep z aplikacjami, które będą dostępne dla wszystkich urzędów, przez pierwszy miesiąc za darmo.

Wiele konkursów na usługi i produkty dla administracji będzie otwartych dla startupów, a proponowane rozwiązania będą mogły być najpierw testowane na platformach "cyfrowej piaskownicy". Duży nacisk twórcy narzędzi kładli na ich konkursowy, otwarty charakter, mający otworzyć dostęp dla wszystkich zainteresowanych, to wzmocni konkurencję. Zaprezentowane w czwartek cztery narzędzia są efektem kilkumiesięcznej pracy zespołu, w skład którego wchodzili - poza resortem cyfryzacji - pracownicy Urzędu Zamówień Publicznych i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.