Polityka i prawo
Korea Płd.: Prokuratura sprawdzi, czy spowalnianie iPhone'ów nie łamie prawa
Prokuratura w Seulu sprawdzi, czy spowalnianie starszych modeli iPhone«ów przez Apple nie łamie prawa. To niejedyne oficjalne dochodzenie w sprawie, która wywołała ogromne kontrowersje i frustrację klientów - podał w poniedziałek serwis The Verge.
Prokuratura w Seulu zdecydowała się podjąć sprawę po tym, gdy jedna z organizacji zrzeszających konsumentów w Korei Południowej oskarżyła Apple o celowe spowalnianie urządzeń, które ma zmusić nabywców do wcześniejszego kupna nowszych modeli telefonów.
Oskarżenie o celowe spowalnianie wydajności iPhone'ów w dyskusji o sprawie nie pojawiło się po raz pierwszy i jak wskazują media - nie współgra z budowaną przez Apple długoletnią strategią utrzymywania lojalności klientów koncernu. Firma Tima Cooka zaprzecza, jakoby stosowała tego typu praktyki w celach biznesowych.
W ubiegłym tygodniu szef Apple w wywiadzie z ABC News powiedział, że "głęboko przeprasza wszystkich, którzy myślą, że spowalnianiu telefonów służy jakakolwiek inna, niż podana wcześniej przez firmę motywacja". Apple opublikowało również list otwarty w sprawie na swojej stronie internetowej, a także obniżyło cenę wymiany baterii w starszych modelach telefonów do 29 dolarów.
Tim Cook poinformował, że nadchodząca aktualizacja systemu pozwoli użytkownikom na więcej kontroli nad stanem baterii w ich urządzeniu, a także zaoferuje możliwość wyłączenia funkcji obniżania wydajności sprzętowej telefonów. Przywróci to płynność w korzystaniu ze starszych modeli iPhone'ów, jednakże odbije się negatywnie na żywotności baterii w urządzeniach - w związku z czym szef Apple ostrzegł, że użytkownicy muszą pamiętać, iż korzystają z funkcji wyłącznie na własną odpowiedzialność.
W związku ze sprawą Apple boryka się z problemami prawnymi również we Francji i we Włoszech.
W grudniu 2017 roku Apple przyznało, że spowalniało starsze modele iPhone'ów za pomocą aktualizacji oprogramowania, chcąc zwiększyć żywotność baterii urządzeń. Oświadczenie firmy ukazało się w odpowiedzi na wiele doniesień ze strony rozgniewanych klientów, którzy informowali o swoich problemach w internecie. Problem spowalniania starszych modeli smartfonów produkowanych przez Apple zagościł wówczas na forach internetowych, a nawet w mediach tradycyjnych. Problem poruszył m.in. brytyjski "Guardian", a wśród komentarzy klientów Apple pojawiły się głosy, że spowalnianie starszych iPhone'ów to celowe działanie firmy, mające przymusić użytkowników do wymiany swoich urządzeń na nowszy model.