Reklama

Polityka i prawo

Jeszcze przed końcem roku propozycje legislacyjne ws. reklamy politycznej online

fot. Luther.M.E. Bottrill / Unsplash
fot. Luther.M.E. Bottrill / Unsplash

Wiceszefowa Komisji Europejskiej Viera Jourova zapowiedziała, że propozycje legislacyjne w sprawie reklamy politycznej online zostaną  przyjęte jeszcze przed końcem tego roku. 

Podczas debaty z członkami Komitetu Regionów - unijnego ciała doradczego - Jourova mówiła o kolejnych krokach w związku z ubiegłoroczną inicjatywą Komisji dotyczącą europejskiego planu działania na rzecz demokracji.

- By chronić integralność wyborów, Komisja pracuje nad dwiema propozycjami legislacyjnymi, które będą przyjęte jeszcze przed końcem tego roku. Jedna dotyczy reklamy politycznej online. (…) Druga kwestia to przegląd przepisów dotyczących finansowania partii politycznych w Europie” – powiedziała wiceszefowa KE i dodała, że „ludzie powinni wiedzieć, dlaczego widzą reklamę polityczną”. - Muszą wiedzieć, kto za to zapłacił, ile zapłacił i jakie mikroukierunkowanie tutaj miało miejsce – zaznaczyła.

Komisja Europejska chce zaproponować przepisy dotyczące przejrzystości sponsorowanych treści w kontekście politycznym. Skupia się głównie na takich technikach, jak mikroukierunkowanie. Chodzi o wykorzystywanie danych osobowych w celu kierowania określonych treści do konkretnych osób lub grup.

- Nie zawsze przecież można traktować idee polityczne jako produkty komercyjne, pamiętajmy o skandalu Cambridge Analytica z 2017 roku. Nie możemy sobie pozwolić na to w Europie, musimy chronić obywateli przed niewłaściwym wykorzystaniem ich danych, (…) by wpływać na ich decyzje polityczne – podkreśliła Jourova.

Element walki z dezinformacją

Plan KE ma odnosić się do obszarów, w których obywatele i systemy są najbardziej narażeni na dezinformację, przede wszystkim wolności mediów, pluralizmu i zwalczenia dezinformacji.
- Doznałam komunistycznej propagandy, cenzury, dlatego dla mnie bardzo ważna jest walka z dezinformacją. Chodzi o pełną obronę wolności słowa. Wolność słowa, wolność mediów, pluralizm, to są wartości podstawowe UE – zaznaczyła Jourova.

Debata z wiceszefową KE poprzedziła przyjęcie przez Komitet Regionów opinii ws. planu działania na rzecz demokracji europejskiej, której sprawozdawcą jest prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zdaniem prezydent, edukacja obywatelska na rzecz demokracji jest „szczepionką pozwalającą na przetrwanie europejskiej wspólnoty wartości”.

Jak podkreślono w opinii Komitetu Regionów, w europejskiej przestrzeni publicznej i politycznej można zaobserwować wzrost zagrożeń związanych z populizmem i nacjonalizmem, z manipulacją społeczeństwem, łączących się z dezinformacją, mową nienawiści i tworzeniem teorii spiskowych.

Według członków Komitetu, prowadzi to do polaryzacji, agresji, nietolerancji i poważnych deficytów w zakresie solidarności społecznej. „Generalny cel planu KE, czyli wzmocnienie pozycji obywateli i kreowanie bardziej odpornych demokracji w całej UE, jest kluczowy dla budowania działań wzmacniających Wspólnotę” – można przeczytać w opinii Komitetu.

Dokument trafi teraz do unijnych instytucji jako oficjalne stanowisko europejskich samorządów.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze