Polityka i prawo
Frans Timmermans o technologicznych gigantach. "Muszą poddać się regulacjom"
W poniedziałek podczas odbywającej się w Berlinie konferencji World Policy Forum wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans podkreślił, że wielkie firmy technologiczne będą musiały poddać się przepisom prawnym, jeżeli ich działalność będzie stwarzać zagrożenie dla obywateli.
"Pierwszym zadaniem każdej władzy jest ochrona obywateli. Jeśli uznamy, że stanowicie (firmy technologiczne) zagrożenie dla nich, stworzymy odpowiednie regulacje. Jeśli nie będziecie chcieli z nami współpracować, będą to restrykcyjne regulacje" - powiedział wiceszef KE.
Timmermans stwierdził, że nacisk na kwestię określenia zasad działania wielkich firm technologicznych ma swoje źródła nie tylko w Unii Europejskiej, ale jest zjawiskiem globalnym. "Myślę, że na całym świecie odezwą się głosy wzywające do regulacji" - ocenił.
Agencja Reutera przypomina, że w ubiegłym miesiącu Komisja Europejska zarzuciła trzem spośród największych firm technologicznych - Google'owi, Facebookowi i Twitterowi, że nie wywiązują się należycie ze złożonych przez siebie obietnic walki z dezinformacją i fałszywymi informacjami przed zaplanowanymi na maj wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Facebook poinformował w poniedziałek, że planuje zwiększenie wysiłków na rzecz walki z dezinformacją przed majowymi wyborami, m.in. dzięki współpracy z niemiecką agencją informacyjną dpa, która ma pomóc koncernowi w weryfikacji informacji zamieszczanych na Facebooku.
Reuters ocenia, że wielkie platformy społecznościowe znalazły się znów w centrum uwagi również za sprawą piątkowego zamachu na dwa meczety w miejscowości Christchurch w Nowej Zelandii. Atak terrorysty był transmitowany przez niego na żywo na Facebooku przez 17 minut - przypomniała agencja. Przedstawiciele koncernu Marka Zuckerberga poinformowali, że usunęli nagranie natychmiast po otrzymaniu informacji o nim od policji.
SZP/PAP
