Facebook zabezpiecza się na wybory prezydenckie w USA. Nowe narzędzia kontroli i zwalczania dezinformacji

Facebook w oświadczeniu zapowiedział szereg różnych działań mających na celu zwalczanie obcego wpływu poprzez ochronę kont kandydatów oraz ich zespołów a także zwiększenia przejrzystości i zredukowania dezinformacji. Jest to chyba najbardziej imponujący zestaw działań z dotychczas podejmowanych przez władze platformy. Zapowiedzi obejmują m.in. pokazywanie potwierdzonego właściciela strony w postaci nowej karty, „organizacje, które zarządzają tą stroną” zawierającą informacje o nazwie organizacji, siedzibie, numerze telefonu oraz stronie internetowej, ale przede wszystkim narzędzie służące ochronie kandydatów na prezydenta USA oraz członków ich sztabów.

W odpowiedzi na zwiększenie polityki ochrony kont kandydatów i ich sztabów, uruchomiono platformę „Facebook Protect", za pomocą, której administratorzy stron mogą rejestrować konta swojego zespołu funkcjonujące na Facebooka i Instagramie. Za pomocą narzędzia będą one monitorowane pod kątem włamań, logowania z nietypowych lokalizacji lub za pomocą niezweryfikowanych urządzeń. Atak na jedno konto będzie oznaczać automatyczną ochronę innych powiązanych kont zarejestrowanych w ramach programu. Uruchomione zostanie również narzędzie umożliwiające śledzenie wydatków kandydatów na prezydenta USA.

Platforma informuje również, że rozpoczyna pracę mającą oznaczać media kontrolowane przez państwo. Media te będą oznaczane na podstawie własnych standardów opracowanych przy udziale 40 ekspertów, którzy jak wskazano w oświadczeniu reprezentują specjalizacje z zakresu mediów, zarządzania i praw człowieka. Wybrani przez platformę eksperci reprezentują zarówno instytucje akademickie, organizacje non-profit a także międzynarodowe organizacje.

W ciągu najbliższego miesiąca, Facebook zapowiada również wprowadzenie istotnej zmiany, jeśli chodzi o oznaczanie publikowanych treści, które zostały ocenione jako fałszywe lub częściowo fałszywe przez podmiot zewnętrzny sprawdzający fakty. Etykieta będzie widoczna na zdjęciach, filmach, Stories na Instagramie a także zawierać będą link do oceny weryfikatora. Działanie to ma umożliwić użytkownikom zapoznanie się z treściami, ale po stronie użytkownika będzie spoczywała decyzja czy zechce się tymi treściami w dalszym ciągu zapoznać i udostępniać dalej.

Platforma zakłada również podjęcie działań wymierzonych w treści  sugerujące, że udział w głosowaniu jest bezużyteczny lub odradzający głosowanie. Automatycznie będą usuwane treści, które przekazują fałszywe informacje odnośnie sposobu głosowania, daty, godziny czy lokalizacji. A także przekazanie 2 mln dolarów na wsparcie projektów zakładających edukację w sferze medialnej i poprawiających umiejętności korzystania z mediów.

Facebook w oświadczeniu wskazuje również, że podejmowane przez ostatnie 3 lata działania upłynęły pod znakiem identyfikacji nowych zagrożeń a poprzez wykrywanie i badanie przeprowadzanych operacji dezinformacyjnych pozwoliły platformie na poprawę zdolności do zakłócania tych operacji a także zwiększyła wiedzą na temat sposobu przeciwdziałania im. Podkreślono również, że tylko w ubiegłym roku zlikwidowano ponad 50 sieci na całym świecie, z czego wiele z nich odbyło się przez wyborami.