Białoruskie firmy IT uciekają na Ukrainę

Wiceminister zaznaczył też, że w Kijowie otworzy swoje biuro firma IT PandaDoc. Nie sprecyzował liczby firm, które przeniosły się na Ukrainę, ani liczby pracowników.

Borniakow podkreślił, że firmy te przeprowadziły się na Ukrainę w ramach programu IT Relocate Belarus, realizowanego przez jego resort przy wsparciu ze strony prezydenta.

"IT to sfera, w jakiej pomoc dla Białorusinów jest aktualna i możemy jej udzielić" - oznajmił na Facebooku w środę. Borniakow zaznaczył, że Ukraina jest gotowa umożliwić białoruskim fachowcom podjęcie pracy w uproszczonym trybie.

Na początku października prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o środkach, które mają przyciągać na Ukrainę białoruskich przedsiębiorców i wysoko wykwalifikowanych pracowników, zwłaszcza z branży IT. Protest w związku z tym dokumentem wyraziło w ubiegłym tygodniu MSZ w Mińsku, oceniając, że jest to nieprzyjazny krok strony ukraińskiej, „graniczący z ingerencją w wewnętrzne sprawy Białorusi”.

Po wyborach prezydenckich na Białorusi z 9 sierpnia, które według oficjalnych wyników wygrał Alaksandr Łukaszenka, 2,5 tys. białoruskich przedstawicieli branży IT wystosowało wspólny list, w którym skarżyli się na warunki pracy w związku z obecną sytuacją w tym kraju. Prognozowali masowy odpływ fachowców za granicę, otwarcie biur w sąsiednich krajach, zwolnienie tempa wzrostu sektora IT na Białorusi, zmniejszenie inwestycji w białoruskie firmy z tego sektora i spadek wpływów z podatków.