Reklama

Polityka i prawo

Amerykańskie wybory w 2020 roku będą bezpieczne - obiecuje kandydat na sekretarza obrony

Fot. Steve Baker/flickr
Fot. Steve Baker/flickr

Kandydat na sekretarza obrony Mark Esper powiedział we wtorek senackiej Komisji ds. Sił Zbrojnych, że jest przekonany o bezpieczeństwie wyborów prezydenckich w 2020 roku. 

„Jesteśmy coraz bardziej pewni, że wybory w 2020 roku będą bezpieczne” – wskazuje Mark Esper. Dodał też, że zawsze będzie dużo do zrobienia i poprawienia, ponieważ inni zawsze będą chcieli wpływać na proces wyborczy. Kampania, która będzie miała miejsce za rok już teraz staje się celem wielu państwowych i niepaństwowych aktorów.

Kandydat na sekretarza obrony podkreślił znaczenie U.S. Cyber Command w procesie zabezpieczenia wyborów. Doświadczenia wyniesione z ostatniej kampanii sprawiły, że amerykańskie służby posiadają większą wiedzę na temat możliwych zagrożeń.  W związku z tym USCYBERCOM już teraz prowadzi odpowiednie działania w celu śledzenia ruchów potencjalnych napastników.

USCYBERCOM przed wyborami do Kongresu przeprowadził operację ofensywną przeciwko Rosjanom odpowiedzialnym za działania dezinformacyjne. Zaatakowana została m.in. słynna "fabryka trolli" w Petersburgu. Było to ostrzeżenie wysłane prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

Jak twierdzi Mark Esper, w ciągu ostatnich lat amerykańskie służby oraz wojsko wykonały „dobrą robotę” w budowaniu zdolności Pentagonu, jednak to wciąż za mało. Dodał, że armia wykonała niezwykłą pracę, ale wciąż zarówno sektor prywatny jak i rządowy jest podatny na zagrożenia.

Sprawę potęguje obecna sytuacja na arenie międzynarodowej. Odnosząc się do faktów, kandydat na sekretarza obrony stwierdził, że Stany Zjednoczone będą nieustannie zaangażowane w konflikt w ramach cyberprzestrzeni. „Jesteśmy teraz w stanie wojny (…) Nieustannie walczymy z takimi krajami, jak Rosja czy Chiny. Musimy przyzwyczaić się do tego, że jest to nowa forma wojny, która prawdopodobnie będzie istniała cały czas… I tak właśnie będzie wyglądał świat” – wyjaśnił Mark Esper.

Przykład zabezpieczenia wyborów przez Stany Zjednoczone pokazuje, jak ważną rolę może odgrywać wojsko. Warto w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych w Polsce oraz każdych kolejnych w przyszłości przedyskutować, co mogą zrobić w tym obszarze Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama