Reklama

Strona główna

Korupcja w instytutach badawczych. CBA zatrzymało dwóch kierowników

  • Artystyczna wizja wyposażonego w penetrator z CBK PAN próbnika Philae, lądownika sondy Rosetta, na komecie. Ilustracja: CNES / ill. D. Ducros
    Artystyczna wizja wyposażonego w penetrator z CBK PAN próbnika Philae, lądownika sondy Rosetta, na komecie. Ilustracja: CNES / ill. D. Ducros

Jak informuje Centralne Biuro Antykorupcyjne, zatrzymano dyrektora z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej oraz kierownika IT z Wojskowej Akademii Technicznej. Obaj usłyszeli zarzuty korupcyjne.

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu pod zarzutem korupcji dyrektora z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej oraz kierownika IT z Wojskowej Akademii Technicznej. Obaj zatrzymani mieli załatwiać sobie nawzajem wysoko płatne etaty w projektach naukowo-badawczych. Sprawa ta związana jest z wielowątkowym śledztwem prowadzonym przez białostockich agentów CBA oraz tamtejszą Prokuraturę Apelacyjną. Biuro bada wątki korupcyjnego rozdziału środków publicznych beneficjentom w zamian za łapówki i stanowiska. Już w grudniu 2015 r. zarzuty w tej sprawie usłyszały trzy osoby.

Ustalenia funkcjonaruszy CBA wskazują, że w ubiegłym roku menager IT prowadząc projekt badawczy „wymienił” się umową - zleceniem z szefem innego projektu, czym obaj zapewnili sobie wzajemnie dodatkowe pieniądze. W innym przypadku Dyrektor WIML w zamian za przyznanie instytutowi zlecenia w ramach projektu badawczego udzielił korzyści majątkowej w postaci zatrudnienia na kierowniczym stanowisku osobie, która miała wpływ na przyznanie zlecenia.

W realizacji sprawy CBA współpracowała z Żandarmerią Wojskową. Obaj zatrzymani przez CBA usłyszeli w Prokuraturze Apelacyjnej w Białymstoku zarzuty o charakterze korupcyjnym. Zostali zawieszeni w czynnościach służbowych.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama