Cyberbezpieczeństwo
Przyszłość rynku cyberbezpieczeństwa. "Nadal traktowane jako koszt"
Jak w najbliższych latach będzie wyglądał polski rynek cyberbezpieczeństwa? Co powinno ulec zmianie, aby rozwiązania naszych ekspertów znajdowały coraz szersze zastosowanie? O tym wszystkim mówi raport „Polski Rynek Cyberbezpieczeństwa 2023-2028”.
Materiał sponsorowany
23 października w Warszawie zaprezentowano raport: „Polski Rynek Cyberbezpieczeństwa 2023-2028”. Dokument to nie tylko analiza polskiego rynku cyberbezpieczeństwa i kompendium wiedzy na jego temat, ale to również przedstawienie perspektywy rozwoju na lata 2023-2028.
Podczas prezentacji publikacji Łukasz Gawron, prezes Polskiego Klastra Cyberbezpieczeństwa #CyberMadeInPoland przedstawił kilka powodów, dla których ów raport powstał.
„(…)Najważniejsze było stworzenie czegoś, co będzie mapą drogową rynku cyberbezpieczeństwa w Polsce i co rozpocznie debatę na temat tego, jak dalej się rozwijać” – powiedział, dodając że za stworzenie blisko 170-stronnicowego raportu odpowiada ponad 20 autorów z różnych instytucji.
Wśród powodów stworzenia raportu jest też chęć konsolidacji wiedzy rynkowej oraz budowanie większej świadomości na temat rynku cyber.
Cyberbezpieczeństwo to inwestycja
Jakie wnioski płyną z tej publikacji? Pierwszym i podstawowym jest to, że „cały przemysł cyberbezpieczeństwa rośnie i widoczny jest trend wzrostowy”.
„Brutalna prawda jest taka, że najlepszym prorozwojowym bodźcem jest większa liczba ataków. Im więcej ataków, tym większa jest wiedza klientów końcowych i rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania cybersecurity” – powiedział Łukasz Gawron.
W kontekście świadomości dotyczącej cyberbezpieczeństwa problemem dostrzeżonym w materiale jest też m.in. fakt, że nadal jest ono traktowane jako koszt, a nie jako inwestycja. Innym zagadnieniem, podkreślonym przez twórców dokumentu jest brak wystarczającej liczby specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Rekomendacje
Kluczowym elementem raportu są rekomendacje stworzone przez jego autorów. Eksperci wyselekcjonowali 12 punktów, które mówią m.in o potrzebie konieczności powołania branżowych programów akceleracyjnych. „Jeśli chcemy, żeby rynek cyberbezpieczeństwa rósł to potrzebujemy, jak najwięcej inkubatorów, które pomogą małym i średnim przedsiębiorcom i innowatorom rozwijać się na rynku w Polsce” – przyznał Łukasz Gawron, który dodał, że musi za tym pójść także wypracowanie mechanizmów umożliwiających przyciąganie pracowników o wysokich kwalifikacjach.
W rekomendacjach podkreślono też wagę edukacji (np. dotyczących korzyści wynikających z partnerstwa publiczno-prywatnego) i potrzebę podnoszenia świadomości dotyczącej cyberbezpieczeństwa u szefów firm i zarządów. „Jeśli taką świadomość uda się wypracować, to łatwiej będzie namówić do inwestycji w cyberbezpieczeństwo”.
Współpraca z uczelniami
Bardzo istotnym elementem tej części raportu jest też podkreślenie wagi współpracy, która powinna zachodzić pomiędzy światem biznesu, administracji publicznej oraz środowiskiem akademickim.
„Sektor akademicki daje wiedzę, sektor prywatny dostarcza kapitał, a publiczny wiedzę/kapitał i zapotrzebowanie na dany produkt. W takim zestawie najłatwiej tworzy się innowacje” – zauważył prezes CyberMadeInPoland, który dodał, że współpraca powinna też dotykać internacjonalizacji i uspójnienia działań, wspierających eksport.
Na samym końcu przedstawiono punkt dotyczący kapitału. „Bez niego nie ma rozwoju” – podkreślił Gawron, zwracając uwagę na potrzebę „konsolidacji potencjału polskich firm i inwestorów prywatnych oraz przyciąganie zagranicznego kapitału”.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany