Cyberbezpieczeństwo
Odprawa biometryczna na kolei. Wygoda w imię bezpieczeństwa?
Czy do podróżowania pociągiem nie będziemy potrzebować biletów w formie fizycznej, a wystarczą nam dane biometryczne? Na taki krok decyduje się jeden z europejskich przewoźników.
Firmą, która wprowadza bezdotykowy system biometrycznej odprawy jest Eurostar - międzynarodowy przewoźnik kolei dużych prędkości, oferujący przewozy pomiędzy Wielką Brytanią a Francją.
Do wykorzystania wielowymiarowego biometrycznego skanowania twarzy system SmartCheck ma wykorzystać technologię iProov Genuine Presence Assurance – informuje CyberNews.
Krok, na który decyduje się przewoźnik ma doprowadzić do zautomatyzowania procesu odprawy przy bramkach oraz w czasie kontroli wyjazdowych z Wielkiej Brytanii. Według przedstawicieli firmy nowy system ma zmniejszyć kolejki do kontroli biletów.
„Ciągle poszukujemy rozwiązań zwiększających przepustowość na stacjach i upraszczających przepływ pasażerów. Wprowadzając SmartCheck, stajemy się pierwszym przewoźnikiem kolejowym, który wprowadził biometryczną weryfikację twarzy" – powiedziała dyrektor generalna Eurostar Group, Gwendoline Cazenave.
Czytaj też
Kontrola biometryczna
Eurostar nie jest pierwszym przewoźnikiem, który decyduje się na taki krok. Na początku tego roku amerykańska Administracja Transportu i Bezpieczeństwa (TSA) wprowadziła pierwszą kontrolę biometryczną na Międzynarodowym Lotnisku Baltimore w Waszyngtonie.
Różnica pomiędzy decyzją obu instytucji jest jednak znacząca. W przypadku pociągów Eurostar stosowanie odpraw biometrycznych będzie dobrowolne. Ponadto dane osobowe pasażerów - według zapewnień Eurostar - mają być usunięte w ciągu 48 godzin od zakończenia podróży.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany