Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Inicjatywa przeciwko osobom LGBT. Lista nazwisk wystawiona w... kościele

lgbt tęcza
Tęcza LGBT
Autor. Silar/Wikimedia Commons/CC4.0

Komitet „Stop LGBT” zbiera podpisy pod projektem dotyczącym zakazu zgromadzeń w sprawie praw osób LGBT. Listy z nazwiskami i PESEL-ami wystawiono na ołtarzach w jednym z polskich kościołów.

Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop LGBT” zbiera podpisy pod projektem, który przewiduje wprowadzenie zakazu zgromadzeń w sprawie praw osób LGBT. Aby trafił do Sejmu, musi spełniać określone warunki.

Czytaj też

Nazwiska, PESEL-e, adresy

Poza podpisami, osoby popierające określoną inicjatywę muszą podać swoje dane: imię, nazwisko, PESEL i adres. Ponadto, konieczne jest zawarcie informacji o nazwie komitetu i projekcie. 

Zbiór wszystkich danych pozwala na m.in. zdefiniowanie poglądów politycznych i światopoglądowych osób z listy, stąd tak ważne jest zadbanie o odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Jednak nie w każdym przypadku jest ono priorytetem.

Reklama

Dane wystawione w kościele na ołtarzu

Do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) wpłynęło zgłoszenie, że w jednym z kościołów w Polsce listy poparcia dla inicjatywy „Stop LGBT” były wystawione na ołtarzach bocznych oraz stoliku z prasą katolicką.

Administratorem danych jest wspomniany komitet, który potwierdził urzędowi, że taka sytuacja miała faktycznie miejsce. Jednak jego zdaniem nie doszło do naruszenia przepisów RODO. Prezes UODO Mirosław Wróblewski jest innego zdania.

Reklama

Złamanie przepisów. Kara od Prezesa UODO

W oficjalnym komunikacie do sprawy wskazuje na np. brak nadzoru nad listami poparcia, w efekcie czego osoby trzecie miały swobodny dostęp do znajdujących się na nich danych

„Osoby zbierające podpisy muszą dbać o odpowiednie zabezpieczenie danych. Konieczny jest stały nadzór nad zebranymi już danymi i chronienie ich przed kolejnymi osobami składającymi podpisy przez zakrywanie tej części listy, która jest już wypełniona danymi osobowymi. Niedopuszczalne jest pozostawienia takich list bez nadzoru” – wskazuje UODO.

Choć „Stop LGBT” przeprowadziło analizę ryzyka, to nie posiadała ona daty, a także m.in. nie brała pod uwagę scenariuszy, że osoby trzecie mogą skopiować lub sfotografować listę, na której znajdują się przecież PESEL-e i adresy. 

W związku z naruszeniami przepisów Prezes UODO nałożył na komitet karę w wysokości 10 913 zł.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama