#CyberMagazyn: Co mówią o Tobie social media?

Social media potrafią być cennym źródłem danych. To również środowisko, gdzie w dużej mierze to my odpowiadamy za informacje podawane publicznie. Niestety korzystanie z niektórych funkcjonalności aplikacji może powodować ujawnienie np. naszej lokalizacji, która nigdy nie powinna być widoczna publicznie w czasie rzeczywistym.

Facebook, czyli dane na tacy

Na platformie od Meta mamy duży wpływ na publikowane przez nas dane. Platforma Zuckerberga wymaga od nas posługiwania się prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Reszta danych udostępnianych korporacji może być ukryta przed innymi użytkownikami.

Należy zastanowić się nad tym czy dane udostępniane przez nas nie są zbyt obszerne. Nie ma potrzeby dodawać swoich członków rodziny lub dokładnej daty urodzenia.

Warto również rozważyć ograniczenie widoczności swoich znajomych na Facebooku. Nie każdy musi wiedzieć kogo znamy.

Snapchat i lokalizowanie na żywo

Siedem lat temu Snapchat uruchomił Snap Map, czyli usługę polegającą na udostępnianiu swojej lokalizacji znajomym. Możemy również podejrzeć na mapie położenie naszych znajomych.

Udostępnianie swojej lokalizacji w czasie rzeczywistym wszystkim swoim znajomym na Snapchacie to jawne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Nigdy nie wiemy czy ktoś nie wykorzysta tej informacji przeciwko nam.

LinkedIn, czyli adresy e-mail

Domyślnie na LinkedIn możemy podejrzeć adres e-mail osoby, która znajduje się w naszych bezpośrednich kontaktach. Jeżeli chcemy udostępniać nasz adres e-mail należy zadbać o to, aby ta skrzynka nie służyła również do logowania do innych platform, np. do Facebooka.

Należy również podchodzić z rozsądkiem do dodawania swojego numeru telefonu.

Zagrożenia w social mediach

Informacje udostępniane w mediach społecznościowych mogą służyć cyberprzestępcom do ataków wycelowanych w konkretnego użytkownika. Można to również pokazać na przykładzie. Załóżmy, że pewna osoba udostępnia dane o stopniu pokrewieństwa na Facebooku wraz z nazwą konta na Snapchacie. Na swoim LinkedIn ma wpisany swój adres e-mail, który służy również do logowania na Facebooka. Dzięki mapie na Snapchacie udało się wykryć, że ta osoba znajduje się na drugim końcu świata.

Niestety, jest to gotowy przepis na oszustwo na BLIK-a.

Podczas umieszczania treści w Internecie warto zadać sobie pytanie o dane, jakie mogą zyskać cyberprzestępcy. Dotyczy to przede wszystkim treści związanych z dziećmi, których prywatność powinniśmy szczególnie szanować.

Nie powinniśmy również pokazywać publicznie naszego dokładnego miejsca zamieszkania, co niestety czasami ma miejsce w mediach społecznościowych.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].